Coraz więcej rozwodów
- Sławomir Menzel wygłosił swój postulat, aby małżeństwo cywilne było nierozerwalne. Pomysł polityka ma zapewne związek z coraz większą ilością rozwodów oraz zmniejszającą się liczbą zawieranych związków małżeńskich w naszym kraju – mówi adwokat dr Michał Poczmański.
Zebrał dane statystyczne z ostatnich lat: w 1990 r. zawarto aż 255 tys. małżeństw, podczas gdy w 2020 r. było ich tylko 145 tys. Spójrzmy też na dane dotyczące rozwodów. W 1990 r. było ich tylko 42,5 tys. W 2015 r. 67,3 tys., a w 2021 r. już ponad 60 tys. Warto dodać, że liczba rozwodów w miastach jest prawie 3-krotnie wyższa niż na wsi.
Nie maleje również liczba spraw w sądach kościelnych. Co roku trybunały wydają wyroki w około 4 tys. procesach o stwierdzenie nieważności małżeństwa.
- Wzrost liczby rozwodów cywilnych możemy zaobserwować nie tylko w Polsce. Cała Europa zmaga się z podobnym problemem. Eurostat podaje, że według Urzędu Statystycznego Wspólnoty Europejskiej, liczba zawieranych małżeństw w Unii Europejskiej zmniejszyła się z ok. 2,2 mln w 1980 r. do 1,9 mln w 2001 roku, podczas gdy liczba rozwodów wzrosła z 0,5 mln w 1980 rroku do 0,7 mln w 2001 roku – dodaje dr Poczmański.
Sławomir Mentzen nawiązuje do przyjęcia rozwiązań kościelnych w prawie świeckim. Czy dotychczas tego brakowało w polskim systemie prawnym? Porównajmy więc czym różni się sakrament małżeństwa, czyli ślub kościelny, od ślubu cywilnego.
Czym jest małżeństwo cywilne?
Teoretycznie wiele osób wie, czym jest ślub kościelny. Ale czy na pewno każdy rozumie, czym on jest? Ślub cywilny, w odróżnieniu od małżeństwa kościelnego to instytucja prawna uregulowana w oparciu o Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy, a więc przez prawo świeckie (państwowe). Małżeństwo cywilne to uroczystość ślubna, która ma charakter urzędowy i odbywa się przed urzędnikiem stanu cywilnego w urzędzie lub innym wyznaczonym miejscu. Małżeństwo cywilne jest uznawane przez państwo, ale nie ma ono zwykle charakteru religijnego.
Co nam daje ślub cywilny?
Skutki zawarcia małżeństwa cywilnego są odczuwalne na wielu płaszczyznach. Oprócz praw i obowiązków, które muszą być respektowane przez małżonków, pojawia się również wspólność majątkowa (chyba, że małżonkowie spisali intercyzę). Ale to nie wszystko, ponieważ po zawarciu małżeństwa cywilnego pojawia się jeszcze dziedziczenie po śmierci małżonka oraz obowiązek alimentacyjny.
Ślub kościelny – kto powinien go zawierać?
Małżeństwo w Kościele Katolickim jest uregulowane przez Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r. Kościół Katolicki nadaje małżeństwu szczególny charakter. Małżeństwo zostało określone jako „głęboka wspólnota życia i miłości powstała z aktu osobowego, przez który małżonkowie się sobie wzajemnie oddają i przyjmują, świadczą sobie pomoc i posługę w zrozumieniu i miłości, zespalają się w działaniu, troszczą o wzajemne dobro, doświadczają jedności oraz osiągają coraz pełniejsze zjednoczenie”. Małżonkowie decydując się na związek sakramentalny tworzą wspólnotę na wielu płaszczyznach. Ta wspólnota tworzy więzi (emocjonalne, duchowe, fizyczne i psychiczne) między małżonkami, które nakładają na nich wzajemne prawa i obowiązki (związane z dobrem małżonków i dobrem potomstwa) w różnych sferach życia.
W Kościele katolickim nie ma rozwodów. Nie mówimy także o unieważnieniu ślubu, ponieważ to oznaczałoby, że małżeństwo było zawarte ważnie przez jakiś czas. Związek kobiety i mężczyzny jest
w Kościele Katolickim podniesiony do rangi sakramentu, a więc nierozerwalny. Nie ma możliwości wzięcia rozwodu, jak w przypadku małżeństwa cywilnego. Dlatego też sformułowania „rozwód kościelny” czy „unieważnienie małżeństwa”, choć powszechnie używane przez wiernych i obecne w mediach, są nieprawidłowe. W Kościele katolickim mamy do czynienia z procesem o stwierdzenia nieważności małżeństwa, które powszechnie nazywa się też rozwodami kościelnymi. Wyrok pozytywny oznacza, że małżeństwo zostało zawarte nieważnie, czyli nie zaistniało.
Jak dostać rozwód kościelny?
Proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa toczy się przed trybunałami kościelnymi (sąd biskupi). Sędziami są osoby duchowne. Przed sądami kościelnymi strony mogą reprezentować adwokaci kościelni, którzy mają uprawnienia przyznane im przez biskupa. Adwokaci świeccy bądź radcowie prawni najczęściej nie mają wiedzy z zakresu prawa kanonicznego ani specjalnych uprawnień do występowania przed trybunałami kościelnymi.
Jednym z takich adwokatów kościelnych jest właśnie dr Michał Poczmański z Kancelarii Kanonicznej w Warszawie.
- Stwierdzenie nieważności małżeństwa to proces, który znacznie różni się od rozwodu przed sądem świeckim. Inny jest zarówno przebieg całego postępowania, jak też zupełnie inny jest cel procesu. W procesie o stwierdzenie nieważności małżeństwa chodzi o to, aby udowodnić, że małżeństwo było nieważnie zawarte już w dniu ślubu, że były jakieś przesłanki, które uniemożliwiały jego zawarcie – mówi.
Coraz więcej „kościelnych rozwodów”
Jak podkreśla dr Michał Poczmański, zainteresowanie rozpoczęciem procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa wciąż rośnie. Prawdopodobnie ma to związek z tym, że coraz więcej małżeństw się rozpada, ale nie tylko. Sukcesywnie przybywa informacji w przestrzeni medialnej na temat procesów przed trybunałami kościelnymi. Nie cichną też echa po pozytywnych wyrokach w sądach kościelnych, których doczekały się gwiazdy i celebryci. W ostatnim czasie najgłośniej było o tzw. „rozwodzie kościelnym” byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego. Jednak pozytywny wyrok w procesie kościelnym otrzymali również: Adam Sztaba, Dorota Szelągowska, Katarzyna Skrzynecka czy Cezary Pazura.
Wszystko to wpływa na fakt, że Polacy coraz częściej zgłaszają się do sądów kościelnych ze skargą powodową, która rozpoczyna proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Liczba spraw, który kończy się pozytywnym wyrokiem oscyluje w granicach 70%. Dzięki temu osoby, które otrzymały stwierdzenie nieważności małżeństwa mogą ponownie zawrzeć małżeństwo w Kościele Katolickim.
- Około 70% spraw w sądach biskupich jest pozytywnie rozpatrywana, czyli mniej więcej w 7 na 10 spraw uznano, że małżeństwo nie zaistniało. Obie strony stają się osobami stanu wolnego – precyzuje dr Poczmański.
Najczęstszymi powodami do stwierdzenia nieważności małżeństwa są: uzależnienia (hazard, alkohol, narkotyki), skrajnie niedojrzała osobność, która uniemożliwia zawarcie małżeństwa oraz kłamstwo odnośnie woli posiadania potomstwa, czy też zawarcia samego małżeństwa – tzw. symulacja.
- Najwięcej prowadzonych spraw przez moją Kancelarię Kanoniczną związanych jest
z kan. 1095 n. 3 Kodeksu Prawa Kanonicznego, czyli tzw. niezdolnością natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich. Brzmi dość skomplikowanie, ale upraszczając można powiedzieć, że chodzi w dużej mierze o różnego rodzaju zaburzenia osobowości, choroby psychiczne, czy też uzależnienia. Zdarzają się na przykład uzależnienia emocjonalne od rodziców, taka nieodcięta pępowina – dodaje.
Jaka jest więc różnica pomiędzy małżeństwem kościelnym, a cywilnym?
Pomijając formę zawarcia małżeństwa kościelnego i cywilnego, najważniejszą różnicą jest to, że małżeństwo cywilne jest rozerwalne, a małżeństwo kościelne nie. W przypadku rozstania małżonków na pewno dużo łatwiej jest otrzymać rozwód cywilny (który często kończy się na pierwszej rozprawie) niż stwierdzenie nieważności małżeństwa, które nie może zostać orzeczone z powodu niezgodności charakterów (tak, jak ma to miejsce w przypadku rozwodu cywilnego). Co więcej, procesy przed trybunałami kościelnymi potrafią trwać znacznie dłużej niż w sądach świeckich.
- Biorąc wszystko pod uwagę, nie można się dziwić, że idea polityka Konfederacji Sławomira Mentzena wywołała lawinę negatywnych komentarzy. Tym bardziej że coraz więcej młodych Polaków nie chce brać ślubu kościelnego właśnie z uwagi na fakt, że małżeństwo kanoniczne jest nierozerwalne – podsumowuje dr Poczmański.
Michał Poczmański, adwokat kościelny, prawnik cywilny prowadzący ogólnopolską kancelarię prawa kanonicznego: https://www.kancelaria-kanoniczna.com. Specjalizującą się w sprawach o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Autor artykułów z zakresu prawa kanonicznego, a także poradnika „Stwierdzenie nieważności małżeństwa. Jak przygotować skargę powodową?”.