Nawet kiedy umówiłyśmy się na rozmowę, czekałam na ciebie, bo wieczorem jeździłaś zbierać pocięte banery. Ta kampania jest bardziej brutalna niż poprzednie?
Myślę, że tak, ja już nie mam siły do takich zachowań, które są zwykłym wandalizmem. Ale wiem, że przeciwnicy mierzą się z podobnymi problemami. Szkoda, że tak się to odbywa. Że zamiast dyskusji o państwie, o programie, jest walka na niszczenie plakatów wyborczych. Zostało już kilka dni do wyborów, trzeba robić swoje.
Idziesz z hasłem „Stop drożyźnie”. Masz jakiś pomysł na to, jak obniżyć ceny?
Pomysłów na to jest co najmniej kilka. Pierwszy to uruchomienie pieniędzy z KPO, bo są nam bardzo potrzebne, rozruszają gospodarkę, która jest teraz w recesji. Druga konieczna rzecz, to odpolitycznienie NBP. Narodowy bank nie może służyć jednej partii politycznej, nakręcać spirali inflacji. To są działania, które trzeba podjąć jak najszybciej. Tak naprawdę nie znamy realnych cen prądu, gazu czy paliw. To też musi zostać zmienione, a ceny energii powinny być maksymalnie obniżone. Trzeba też realnie spojrzeć na płace w budżetówce. Nauczyciele muszą dostać podwyżkę, bo wreszcie należy docenić ich pracę. Ta podwyżka tez pomoże im godnie żyć. Z moich spotkań z wyborcami jasno wynika, że w tej chwili problem wysokich cen, inflacji, spędza sen z powiek wielu osobom. Mam kontakt z seniorami. Utworzyłam dla nich kafejkę. Nasza Cafe powstała w 2015 roku. I w ten sposób mamy miejsce spotkań, raz w tygodniu zjawia się tam nawet 50 – 60 osób. Zapraszamy ciekawych gości, jest miejsce do wymiany idei. Rozmawiamy też o codziennych problemach. Od lat działam społecznie, nie jestem odizolowana od ludzi. Wiem, co ich gnębi, co chcieliby zmienić.
Jesteś od 2010 roku radną Sejmiku Wojewódzkiego. Od lat walczysz o czyste powietrze. Można rzec, że to twój konik.
Tak, to prawda, walka ze smogiem to tez mój priorytet. Nie zgadzam się na to, byśmy umierali z powodu złej jakości powietrza. Poświęciłam smogowi wiele czasu, zorganizowałam sporo debat. I wiem, jak szkodliwe jest to, co wdychamy. Codziennie przez nasze płuca przechodzi 7 kg powietrza, tymczasem na 50 najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie aż 36 znajduje się w Polsce. W zanieczyszczonym powietrzu jest wiele toksyn, pyłów, w tym najgroźniejszy benzoapiren, jeden z największych kancerogenów. Człowiek jest wobec niego całkowicie bezradny, dostaje się on wprost do krwioobiegu. Potem dziwimy się, że tyle osób choruje na raka. Dlatego nie zgadzam się na tworzenie spalarni w obrębie Lublina, nie godzę się na import śmieci do Polski. Jestem natomiast za tym, żeby inwestować w odnawialne źródła energii, pokrywać koszty wymiany starych pieców co osobom ubogim. Bo to leży w naszym wspólnym interesie.
Masz też ofertę dla przedsiębiorców. Warto powiedzieć, że od lat prowadzisz z mężem firmę Domosystem.
Firma działa na rynku od 32 lat. Ja jestem członkiem Zarządu Pracodawców Lubelszczyzny "Lewiatan", znam więc problemy przedsiębiorców. Chciałabym zlikwidowania składki zdrowotnej, wprowadzonej przez Polski ład, bo jest bardzo obciążająca. Każdy prowadzący działalność gospodarczą powinien mieć zagwarantowany urlop, wolny od składki ZUS. Podatki powinny być proste i stabilne. Pamiętajmy, że to przede wszystkim małe firmy tworzą nasze PKB. Tymczasem coraz więcej z nich znika z rynku, bo nie wytrzymują rożnych obciążeń.
Jesteś kobietą, masz jakąś ofertę dla kobiet?
Wspierałam i wspieram kobiety w walce o ich prawa. Musimy odzyskać podmiotowość, nie być obiektem manipulacji mężczyzn, którzy zabierają nam możliwość decydowania o sobie. Chciałabym, aby państwo znowu zaczęło finansować metodę in vitro, bo wiem, że dla wielu par bezpłodność to prawdziwy dramat. Marzy mi się tez nowoczesna edukacja, wolna od ideologii i polityki, ale taka, która uczy obywateli tego, jakie mają prawa. To, co dziś dzieje się w Polsce jest naprawdę przerażające. Idziemy w stronę Rosji czy Białorusi. Widziałam dziś taki mem – kobieta w burce i podpis, że po wyborach możemy tak skończyć. I niestety, nie jest to śmieszne. Dlatego te wybory są tak ważne. Namawiam wszystkich, dla których los Polski jest istotny, żeby 15 października nie zostawali w domach.
Rozmawiała Magdalena Gorostiza