Partner: Logo KobietaXL.pl

Okazja czyni mordercę?

Niemiecki adwokat i pisarz Alexander Stevens bada przypadki zbrodni doskonałych, z których prawie wszyscy sprawcy wychodzą bez uszczerbku. W swoich publikacjach szczegółowo opisuje przebieg wydarzeń oraz śledztwa i wyjaśnia, jak to możliwe, że mordercom uszło na sucho popełnienie zbrodni. Chociaż morderstwa na statkach wycieczkowych są niezwykle rzadkie, to jednak mają miejsce. O jednym z takich przypadków opowiada Stevens: „Rozmawiałem z mężczyzną, którego pijana żona ośmieszyła przy członkach załogi. Ze szczegółami opowiedział mi jak stracił panowanie nad sobą i wyrzucił ją za burtę, gdy byli sami na pokładzie. Nie tylko nie poniósł żadnej kary, chwalił się, że armator zapłacił mu w dodatku wysokie odszkodowanie!”

W ubiegłym roku podczas rejsu promem przez Cieśninę Sundajską, pewien Indonezyjczyk wyrzucił za burtę swoją żonę. Kobieta niczego się nie spodziewała, próbowała walczyć, ale on był silniejszy. Zdołano ją cudem uratować. Niedoszły morderca tłumaczył potem, że słyszał głosy, które kazały mu to zrobić. Rodzina mężczyzny potwierdziła, że ma zaburzenia psychiczne, dlatego próba zabójstwa żony uszła mu płazem. Nie wiadomo kiedy znów usłyszy głosy. Indonezja jest krajem w większości muzułmańskim, gdzie kobiety mają niższy status, ich życie jest mniej warte.

W listopadzie 2018 roku z Fort Lauderdale na Florydzie statek wycieczkowy Royal Princess wyruszył w ośmiodniowy rejs po Karaibach. Według pewnego Amerykanina ten rejs po morzu miał być doskonałą okazją na pozbycie się żony. Mężczyzna najpierw udusił swoją 52 letnią partnerkę, a potem zrzucił ją z balkonu, który był w ich kajucie. Do morderstwa doszło po awanturze w kasynie statku. Inni goście oraz załoga byli świadkami bójki pomiędzy małżonkami. Rozdzielona para wróciła do siebie na górny pokład. O morderstwie dowiedziano się, gdy ciało kobiety z ogromnym hukiem, uderzyło w podwieszoną na niższym pokładzie szalupę ratunkową, rozbijając szklane elementy łodzi. To zaalarmowało załogę i pasażerów wycieczkowca. Świadkowie ujrzeli roztrzaskane zwłoki, całe we krwi. Ofiara miała także otwarte złamanie nogi. Zabójca został oddany w ręce FBI na Arubie. Gdyby nie szalupa, kobietę pochłonęły by fale i być może morderczy małżonek nigdy nie odpowiedziałby przez sądem za zabójstwo?

 

Zabójczy miesiąc miodowy

Śmiertelnego pecha miała 26 letnia Karen Roston, która została zamordowana 13 lutego 1988 r. podczas ostatniej nocy rejsu poślubnego! Para płynęła statkiem o nazwie Stardancer, z San Pedro do Meksyku. Wówczas świeżo poślubiony mąż Scott Roston, powiedział załodze statku, że jego żonę porwał za burtę silny podmuch wiatru.

Załoga natychmiast nabrała podejrzeń, ponieważ Roston miał zadrapania na twarzy. Gdy zaczęto drążyć temat, Roston zaczął przekonywać, że został wrobiony! Jego nieprawdopodobne tłumaczenia opierały się na rzekomym spisku służb izraelskich, które miały go uśpić, a potem obarczyć winą za morderstwo żony. Z wiezienia opisał to nawet w książce. Prokuratorzy uznali to twierdzenie za absurdalne.

W śledztwie wyszło na jaw, że po serii kłótni Roston pobił i udusił swoją żonę na ścieżce do joggingu, a następnie wyrzucił ją za burtę z 11 pokładu statku wycieczkowego. Sędziowie nie mieli litości dla zbrodniarza. Mimo, że teoretycznie groziło mu od 11 do 14 lat więzienia za morderstwo drugiego stopnia, to jego czyn został uznany za „wyjątkowo odrażający, okrutny, brutalny i poniżający dla ofiary”. Uznano, że nie ma wątpliwości, że to nie był afekt, lecz Scott Roston zamierzał z zimna krwią zabić Karen Roston.

Asystentka prokuratora USA. Kendra McNally, która prowadziła sprawę, stwierdziła podczas procesu min: „Morderca siedzi na sali sądowej bez skruchy, zanim popełnił morderstwo Roston zrobił 11 i pół kroku, ze ścieżki do joggingu do relingu statku, gdzie wyrzucił ciało żony za burtę.To świadczy to o tym, że zbrodni nie popełniono w nagłym akcie wściekłości. Miał te 11 kroków na ochłonięcie.”

Sędzia federalny w Los Angeles skazał go na dożywocie; za uduszenie żony i wyrzucenie jej za burtę podczas ostatniej nocy ich miesiąca miodowego do Meksyku.

- To jedno z najokrutniejszych morderstw, jakie kiedykolwiek widziałem – przyznał po wyroku sędzia okręgowy USA James A. Ideman.

 

Prawda wypłynęła po latach

Dopiero po 14 latach Lonnie Loren Kocontes trafił przed oblicze wymiaru sprawiedliwości, po tym jak w 2006 roku zabił swoją małżonkę. Amerykański prawnik przez dłuższy czas precyzyjnie i z zimną krwią zaplanował zabójstwo swojej 52-letniej, zamożnej małżonki, Micki Kanesaki. Długo udawał wzorowego męża, zaprosił ją na romantyczny rejs po Morzu Śródziemnym, gdzie para miała wziąć powtórny ślub. Zamiast odnowienia przysięgi małżeńskiej, zwyrodnialec udusił ufną kobietę, a jej zwłoki wyrzucił za burtę. Potem odegrał komedię, jakoby wydarzył się nieszczęśliwy wypadek.

Zdenerwowany zaalarmował załogę, że jego żony nie ma w kajucie. Jak twierdził, wcześniej poszedł jej szukać, ponieważ tego wieczora pili wino, więc był przekonany, że ukochana spaceruje po pokładzie, by zażyć świeżego powietrza. Gdy długo nie wracała, zaczął się niepokoić, bo coś musiało się stać. Był pełen złych przeczuć, że mogła wypaść za burtę!

Jako adwokat potrafił doskonale grać, tym razem wcielił się w rolę nieutulonego w żalu męża. Załoga statku uwierzyła mordercy. Lonnie Loren Kocontes bez podejrzeń wrócił do Stanów Zjednoczonych. Szybko sprzedał odziedziczony dom, na czym doskonale zarobił - ponad milion dolarów. Jego szczęśliwe życie trwało dwa lata, do czasu gdy w 2008 roku FBI przejęło śledztwo. Organy ścigania niepokoił fakt, że zanim para wyruszyła na romantyczny rejs, mąż uaktualnił testament, tak by w wypadku śmierci - dziedziczyli po sobie nawzajem. Funkcjonariusze FBI nie uwierzyli w łzawą wersję Kocontesa. W dodatku odnaleziono ciało Micki Kanesaki i przeprowadzono wnikliwą sekcję zwłok. Okazało się, że kobieta nie utonęła, lecz została uduszona i dopiero potem wepchnięta do morza. Sprytny prawnik został aresztowany i usłyszał zarzut zabójstwa z premedytacją. Jego walka przed sądem trwała siedem lat, nieustannie stosował wszelkie sztuczki prawnicze by oddalić wyrok, lub zmniejszyć kare więzienia. Nie udało mu się, trafił do wiezienia skazany na dożywocie. Wyrok wydała ława przysięgłych w hrabstwie Orange w Kalifornii. Jego motyw był odrażający, kierowała nim prymitywna chciwość.

Tak o tej sprawie mówił na sali sadowej prokurator okręgowy Todd Spitzer: „Oskarżony uważał, że popełnił zbrodnię doskonałą. Popełnił jednak kilka niewybaczalnych błędów. Przede wszystkim nie pomyślał, że jeśli najpierw udusi swoją żonę, a potem wyrzuci ją za burtę, to morska woda nie dostanie się do jej płuc. Poza tym, dusząc żonę zostawił ślady, które patomorfolodzy znaleźli w czasie jej sekcji zwłok. Był to najczęstszy dowód uduszenia, czyli złamanie gości gnykowej.”

 

Strzeż się najbliższych

Okazuje się, że morderstwa na statkach są najczęściej popełniane przez osoby dobrze znane ofierze. Najczęściej to wynik burzliwej kłótni, często pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Oszalały z gniewu zabójca zwyczajnie korzysta z okazji i wyrzuca swoją ofiarę za burtę. Nie ma ciała, nie ma przestępstwa. Ponieważ wielokrotnie armatorzy statków nie drążyli przyczyn zaginięcia pasażera, bo to godziło w ich interesy, w 2005 roku powstało Międzynarodowe Stowarzyszenie Ofiar Rejsów. Organizacja reprezentuje ofiary przestępstw na statkach wycieczkowych, ich rodziny i przyjaciół. To stowarzyszenie zrzesza rodziny zaginionych, jak i ocalałych, którzy doświadczyli tragicznych wydarzeń na podczas rejsu. Organizacja składa się z kilkuset członków walczących o takie zmiany w prawie by zwiększyć ochronę pasażerów oraz wzmocnić prawa ofiar przestępstw. Stowarzyszenie pragnie przyczynić się do rozwoju branży wycieczkowej, poprzez podniesienie standardów bezpieczeństwa, zaostrzenie przepisów oraz zapewnienia wsparcia ludziom, którzy padli ofiarą wszelkich przestępstw podczas rejsów wycieczkowych.

Źródła:

https://jounimartikainen.blog/pl/12-czy-statki-wycieczkowe-zatrzymuja-sie-jesli-wypadniesz-za-burte/

https://www.nbclosangeles.com/news/irvine-lonnie-kocontes-micki-kanesaki-cruise-murder-life-prison/2430425/

https://www.dailymail.co.uk/news/article-11834199/Terrifying-moment-husband-picks-wife-throws-ferry-Indonesia.html

https://www.dailymail.co.uk/news/article-6390117/Husband-arrested-Aruba-choking-wife-throwing-cruise-ship-severing-leg.html

Dr. Alexander Stevens „Der perfekte Mord?: Lebenslänglich ungesühnt - wahre Fälle eines Strafverteidigers | Wahre Fälle vom Bestseller-Anwalt” 28 kwietnia 2022

Tagi:

morderstwo ,  społeczeństwo , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót