Ona spotyka jego. Na imprezie u znajomych, wyjeździe integracyjnym, randce z Tindera. Kiedy go widzi, myśli: „Jaki to fajny facet!”. Bo jest uroczy i słodki. Może być świetnie zapowiadającym się materiałem na idealnego partnera życiowego – a to pociąga. Ale uwaga! Nie dajmy się zwieść. To może być „Mężczyzna bez winy i wstydu”. Książka Krystyny Romanowskiej oraz Wojciecha Kruczkowskiego w księgarniach od 22 maja.
Kim jest tytułowy Mężczyzna Bez Winy i Wstydu? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Zazwyczaj inteligentny, z zadbaną brodą, w eleganckich butach. Lubiący dzieci. Ciekawy świata, ciekawy kobiety, ciekawy wszystkiego. Wspaniały kompan podróży, imprez i kolacji ze znajomymi. Tym, po czym możemy go poznać, jest jednak zachowanie w obliczu problemów. Może to być zwykły stres, trudna sytuacja – ot proza życia. W takiej sytuacji Mężczyzna Bez Winy i Wstydu zastyga. Jest przerażony, rozchwiany, nie wie, czego chce, i nie potrafi wziąć odpowiedzialności za swoje decyzje. Okazuje się doskonałym kumplem, ale nie nadaje się na partnera.
Tytuł książki jest ironicznym nawiązaniem do najsłynniejszej publikacji Wojciecha Eichelbergera „Kobieta bez winy i wstydu”. Kiedy książka pojawiła się dwadzieścia lat temu, stała się biblią wielu wyzwolonych kobiet. „Mężczyzna bez winy i wstydu” to nie biblia, lecz swego rodzaju przewodnik po współczesnych mężczyznach, ich zachowaniu i… wychowaniu.
Romanowska i Kruczkowski stawiają wiele bardzo istotnych pytań. Poczynając od tego, dlaczego współczesne kobiety, zamiast poszerzać swoją niezależność, koncentrują się na wychowywaniu mężczyzn? Autorzy udowadniają, że jest to efektem nowego społecznego zjawiska: neopatriarchatu. Wyjątkowo groźnego, ponieważ trudno zauważalnego. W końcu nikt nie nazwie inteligentnego mężczyzny o szerokich horyzontach myślowych, zadbanej brodzie, drogich wygodnych butach, głoszącego idee równościowe – patriarchą. A jednak! Znów na tronie siedzi mężczyzna.
O tym, dlaczego w dobie równouprawnienia niektóre kobiety decydują się na utrzymywanie w domu mężczyzn obiboków, dlaczego mężczyźni coraz częściej cieszą się z restrykcji nakładanych na seksualność kobiet i nie czują wstydu, nie ustępując miejsca w tramwaju kobiecie w ciąży, opowiadają Krystyna Romanowska ̶ dziennikarka, autorka bestsellerowej serii ze Zbigniewem Lwem-Starowiczem („O mężczyźnie”, „O miłości”, „O rozkoszy”) oraz Wojciech Kruczyński – psycholog, psychoterapeuta oraz autor książki „Wirus samotności”.
Jeśli jesteście ciekawi odpowiedzi na pytania: Jak żyć w nowej rzeczywistości, skoro do tej pory nie mieliśmy do czynienia z tego typu zmianami ról? Czy mężczyźni naprawdę będą leżeć i pachnieć? Czy grozi nam powrót do obyczajowości purytańskiej? Czy i gdzie feminizm popełnił błąd, a może nie popełnił? Gdzie szukać prawdziwych mężczyzn? Koniecznie sięgnijcie po ,,Mężczyznę bez winy i wstydu”.
Krystyna Romanowska –dziennikarka, autorka bestsellerowej serii ze Zbigniewem Lwem-Starowiczem („O mężczyźnie”, „O miłości”, „O rozkoszy”). Interesuje się problemami z pogranicza psychologii społecznej, socjologii, zdrowego stylu życia, seksuologii. Mama 10- letnich bliźniaczek.
Wojciech Kruczyński –psycholog i psychoterapeuta związany z warszawskim Ośrodkiem Terapii i Edukacji Psychologicznej OTEP. Autor książki „Wirus samotności” i współautor książki „Zawsze bezpieczna. Psychologiczne aspekty samoobrony kobiet”.