Podobne artykuły:
Centrum handlowe wygląda jak idealny świat: piękne, przyjemnie błyszczące, z delikatną muzyką w tle, bezpieczne, zachęcające, praktyczne i przyjazne dla dzieci. Oferuje idealny komfort klientom i sprzedawcom. Jednak domniemany raj okazuje się piekłem, w którym zarówno kupujący, jak i pracownicy przechodzą swoiste pranie mózgu. Wszystko zostało dokładnie przemyślane i zaplanowane, aby przechodnie pozostawali tu jak najdłużej. Wszystko ma jeden cel: sprzedać im jak najwięcej. Reżyser Patric Jean bez zbędnego komentarza filmuje centrum handlowe jako pseudo utopię, która przeobraziła się w społeczny i kulturowy koszmar. Nakłada metaforę społeczeństwa, w którym wszyscy dobrowolnie i radośnie stawiają czoło samobójstwu.