Wyszukane przez Artystę w otaczającym świecie, nieprzekształcane graficznie, przejrzyste obrazy odwołują się do geometrii, prostych linii i czystych kształtów. Są wykonane głównie w technice czarno-białej, co podkreśla ich minimalizm, a równocześnie jest „ukłonem" w stronę tradycyjnej fotografii. Tylko niektóre zdjęcia – powstałe głównie na Tajwanie i w Indiach - zostały wykonane w kolorze.
W procesie powstawania prac Marcina Ryczka najważniejsze jest dostrzeganie i oczekiwanie. Dostrzeganie to intensywna obserwacja rzeczywistości, wyszukiwanie w zwyczajnych z pozoru miejscach czegoś wyjątkowego, wzbudzającego zainteresowanie. Oczekiwanie natomiast to wypatrywanie momentu, w którym można uchwycić wyjątkowy klimat wybranego miejsca, chwili, w której wydarzy się coś, co będzie stanowić odzwierciedlenie wrażliwości Autora.
Fotografie mają charakter metaforyczny, wieloznaczny i uniwersalny, pobudzają wyobraźnię, zachęcając widza do refleksji i własnych interpretacji.
Wernisaż wystawy „Harmony", z udziałem Autora zdjęć, odbędzie się w piątek 18 października 2019 r. o godz. 18.00 w Muzeum KUL, a prace będzie można oglądać do 29 listopada.
Marcin Ryczek – fotograf, z pochodzenia lublinianin, absolwent KUL, mieszka i pracuje w Krakowie.
Jego prace prezentowane były na wielu wystawach, m.in. w Japonii, USA, Niemczech, Chinach, Holandii, Rumunii, Indiach, Anglii, Austrii, Danii, Włoszech, Serbii, Tajwanie i Francji, znalazły się na łamach największych światowych magazynów, dzienników i serwisów internetowych, m.in. The Guardian, The Telegraph, Der Spiegel, Yedioth Ahronoth, La Repubblica, Politiken, Athens Voice oraz National Gegraphic. Po jego fotografie chętnie sięgają znani polscy reportażyści m.in. Wojciech Jagielski i Piotr Kłodkowski.
Fotografia A Man Feeding Swans in the Snow zdobyła nagrody w prestiżowych, międzynarodowych konkursach oraz znajduje się w renomowanych kolekcjach Bibliothèque Nationale de France w Paryżu i Muzeum Śląskiego w Katowicach. W 2013 r. wpływowy amerykański portal The Huffington Post uznał ją za jedną z pięciu najlepszych fotografii na świecie. W 2017 r. znalazła się na okładce książki 100 Great Street Photographs autorstwa Davida Gibsona, co potwierdza jej niezwykłą popularność.