Podobne artykuły:
Szereg badań prowadzonych od lat pokazuje, że kobiety używają zaledwie kilka procent zgromadzonych w szafach ciuchów. I pomimo, że drzwi tych szaf się nie zamykają, mkniemy na kolejne zakupy z radością znosząc do domu kolejne łupy. Antropolodzy czy socjologowie rozkładają ręce – o tym decyduje czysty atawizm.
To kobiety zbierały, gromadziły zapasy, żeby przetrwać zimę. Mężczyźni udawali się na łowy. Zbieractwo to pozostałość z ciężkich czasów, tyle że dziś nie chodzimy już na grzyby czy jagody, a uskuteczniamy wędrówki po sklepach.
Tyle tylko, że te naszą pasję czujnie wykorzystali spece od marketingu. W świecie kultury konsumpcyjnej, w którym przyszło nam żyć, skutecznie wciskają nam w głowy konieczność nabywania ciągle nowych rzeczy pod hasłem „must have”. Firmy produkujące na masową skalę odzież wypuszczają już nawet kilkadziesiąt kolekcji rocznie, tworzą ubrania jednorazowe, które choć nie zawsze wcale tanie, po kilku praniach nie nadają się do noszenia. Tak, świat zwariował. A my razem z nim.
Tymczasem przemysł odzieżowy to drugi po petrochemii światowy truciciel środowiska! O tym, jakich dokonuje zniszczeń możecie poczytać w tekście Moda niszczy Ziemię.
Czy jest więc coś, co możemy wspólnie zrobić, by ograniczyć produkcję zbędnych ubrań, a dalej cieszyć się zakupami? Część kobiet już wie! Przyszła moda na facebookowe sprzedaże. Zamiast wyrzucać dobre ubrania, trafiają one do nowych właścicielek. Za zarobioną w ten sposób kasę można kupić coś od innych kobiet.
Sama jestem w takich grupach. Porządki w szafie – to grupa stworzona przez warszawską prawniczkę Katarzynę Krauss.
- Stworzyłam ją w lipcu 2019 roku, jak zaczęłam czyścić szafę z ubrań, z których wyrosłam, z ubrań które kupiłam w przypływie obłędu, że może będę je nosić, ale nie były w moi stylu. I tak nawet nie zauważyłam kiedy grupa zaczęła rosnąć i jest nas tyle – mówi Katarzyna. - Czego wymagamy od grupowiczek? Żeby miały 18 lat i przeczytały regulamin. Resztę życie weryfikuje.
Grupa funkcjonuje świetnie i stale się rozrasta. Podobnie jak i druga, w której jestem Porządki w szafie Krystyny Bałakier, stworzona przez wrocławską blogerkę modową, robiącą stylizacje dla dojrzałych kobiet.
Można więc coś zrobić? Można. Ktoś powie, że niewiele, ale wielkie zmiany zaczynają się od małych rzeczy. Kobiety, zmieniajmy więc świat!
Magdalena Gorostiza
To kobiety zbierały, gromadziły zapasy, żeby przetrwać zimę. Mężczyźni udawali się na łowy. Zbieractwo to pozostałość z ciężkich czasów, tyle że dziś nie chodzimy już na grzyby czy jagody, a uskuteczniamy wędrówki po sklepach.
Tyle tylko, że te naszą pasję czujnie wykorzystali spece od marketingu. W świecie kultury konsumpcyjnej, w którym przyszło nam żyć, skutecznie wciskają nam w głowy konieczność nabywania ciągle nowych rzeczy pod hasłem „must have”. Firmy produkujące na masową skalę odzież wypuszczają już nawet kilkadziesiąt kolekcji rocznie, tworzą ubrania jednorazowe, które choć nie zawsze wcale tanie, po kilku praniach nie nadają się do noszenia. Tak, świat zwariował. A my razem z nim.
Tymczasem przemysł odzieżowy to drugi po petrochemii światowy truciciel środowiska! O tym, jakich dokonuje zniszczeń możecie poczytać w tekście Moda niszczy Ziemię.
Czy jest więc coś, co możemy wspólnie zrobić, by ograniczyć produkcję zbędnych ubrań, a dalej cieszyć się zakupami? Część kobiet już wie! Przyszła moda na facebookowe sprzedaże. Zamiast wyrzucać dobre ubrania, trafiają one do nowych właścicielek. Za zarobioną w ten sposób kasę można kupić coś od innych kobiet.
Sama jestem w takich grupach. Porządki w szafie – to grupa stworzona przez warszawską prawniczkę Katarzynę Krauss.
- Stworzyłam ją w lipcu 2019 roku, jak zaczęłam czyścić szafę z ubrań, z których wyrosłam, z ubrań które kupiłam w przypływie obłędu, że może będę je nosić, ale nie były w moi stylu. I tak nawet nie zauważyłam kiedy grupa zaczęła rosnąć i jest nas tyle – mówi Katarzyna. - Czego wymagamy od grupowiczek? Żeby miały 18 lat i przeczytały regulamin. Resztę życie weryfikuje.
Grupa funkcjonuje świetnie i stale się rozrasta. Podobnie jak i druga, w której jestem Porządki w szafie Krystyny Bałakier, stworzona przez wrocławską blogerkę modową, robiącą stylizacje dla dojrzałych kobiet.
Można więc coś zrobić? Można. Ktoś powie, że niewiele, ale wielkie zmiany zaczynają się od małych rzeczy. Kobiety, zmieniajmy więc świat!
Magdalena Gorostiza