W tej chwili maseczki są obowiązkowe robiąc zakupy w Austrii, Czechach i na Słowacji. Taki obowiązek wprowadzają również poszczególne miasta w Niemczech. Czy będziemy następni?
Wśród zamawiających znalazł się również pierwszy w Polsce specjalny punkt zaopatrzenia w produkty do ochrony przez koronawirusem zlokalizowany w Zakopanem przy ul. Krupówki 48. W sklepie dostępne są także płyny dezynfekujące, żele antybakteryjne i tak poszukiwane rękawiczki jednorazowe. Punkt umożliwia również – za pośrednictwem Fundacji na Rzecz Perspektyw „Cel” – zamówienie indywidualnych testów na obecność koronawirusa.
Maseczki, podobnie jak rękawiczki, stały się symbolem walki z koronawirusem na całym świecie. Ich masowe wykupywanie na początku epidemii w Polsce, a także sztuczne zawyżanie ceny na aukcjach internetowych stało się obiektem zainteresowania nawet premiera Morawieckiego, który zakazał ich sprzedaży po astronomicznych cenach.
Która maseczka skutecznie zatrzyma wirusa?
W Polsce żadna maseczka ochronna nie jest certyfikowana przeciw wirusowi SARS-CoV-2 wywołującemu chorobę COVID-19. Badania przeprowadzane na całym świecie wskazują, że skuteczność maseczki zależy przede wszystkim od jej dopasowania do twarzy, przylegania. Użycie nawet najbardziej zaawansowanej maseczki nie gwarantuje jej przylegania, a więc nie gwarantuje skuteczności poza warunkami szpitalnymi lub laboratoryjnymi. Takie wnioski znajdziemy w badaniach dra Davida Carringtona z St. George’s University of London, jak i amerykańskiego zespołu naukowców pod kierownictwem doktor Trish Perl z University of Texas Southwestern.
W praktyce na co dzień – na ulicy, nie w laboratorium – każda maseczka pełni funkcję ochronną, ponieważ ogranicza rozprzestrzenianie się materiału biologicznego, który wydostaje się w wyniku kaszlenia i kichania przez użytkownika maseczki lub osoby przebywające obok niego. Poza tym odruchowo dotykając twarzy, dotkniemy maseczki. W efekcie skutecznie zmniejszamy ryzyko zakażenia niezależnie od tego, jaka to maseczka. Zaletą taniej jest to, że możemy ją częściej zmieniać, co jest praktyczne i zwiększa ochronę bierną.
WHO w oficjalnych wytycznych zaleca regularne mycie rąk ciepłą wodą z mydłem oraz niedotykanie oczu, nosa i ust.
Ile kosztują jednorazowe maseczki Delta Mask™?
Ceny zaczynają się od symbolicznej złotówki. Producent intensywnie opracowuje nowe wersje maseczek, w tym: z wymiennymi filtrami, o ergonomicznym kształcie, dla pracowników w branżach usługowych i produkcyjnych oraz z nowymi sposobami mocowania. To wszystko sprawia, że ceny będą uzależnione od rodzaju maseczki. Powstaje też specjalna linia produkcyjna maseczek dla najmłodszych. Maseczki są kolorowe, zaprojektowane z wykorzystaniem wzornictwa atrakcyjnego dla dzieci oraz przystępne cenowo.
Co wyróżnia maseczki z Tarnowa?
Maseczki Delta Help™ i Delta Mask™ wykonane są ze specjalnego, certyfikowanego materiału z mocowaniem do twarzy za pomocą technologii stick-it™. Technologia ta wykorzystuje hipoalergiczne taśmy klejące typu Micropore, które cechują się doskonałą przyczepnością do twarzy. Produkt, z uwagi na innowacyjne rozwiązania, został zgłoszony do Urzędu Patentowego RP. Dodatkowo, dzięki atrakcyjnemu, kolorowemu wzornictwu typu street fashion, łatwości zakładania i ściągania, a także możliwości mówienia w maseczce – produkt może wzbudzić zainteresowanie dzieci i młodzieży nie tylko jako środek ochrony osobistej, ale także sposób wyrażania siebie.
Maseczki spełniają kilka ważnych funkcji:
• Chronią przed transmisją bakterii i wirusów z rąk do ust poprzez fizyczną blokadę odruchowego dotykania okolic ust (statystycznie człowiek dotyka odruchowo twarzy ok. 30 razy na godzinę).
• Redukują rozprzestrzenianie się bakterii i wirusów w obu kierunkach przenoszenia, tj. od noszącego maseczkę na zewnątrz (do otoczenia) i od osób bez maseczek w kierunku noszącego maseczkę.
• Zmniejszają ryzyko zachorowań i zakażeń przenoszonych drogą kropelkową, przez np. kichnięcie i kaszel osób z zewnątrz nienoszących maseczek (wirus utrzymuje się w powietrzu do 3 godzin).
Polski patent na polskie maseczki – skąd pomysł?
– W trosce o pracowników własnej firmy, których zatrudniam od wielu lat, pomyślałem o maseczkach. Powinny być skuteczne, jednorazowe, tanie, a dzięki temu ogólnodostępne – mówi właściciel Delta Graphix, który w ostatnich latach zgłosił w Urzędzie Patentowym kilkadziesiąt innowacyjnych rozwiązań.
– Brak możliwości zakupu płynów dezynfekujących oraz maseczek ochronnych dla moich pracowników sprawił, że zdecydowałem się samodzielnie wypełnić tę lukę rynkową i uruchomić produkcję innowacyjnych maseczek. Potrzeba jest matką wynalazków – komentuje właściciel drukarni z Tarnowa.
Nasi sąsiedzi powszechnie stosują maseczki ochronne. Szczególnie Czechy i Słowacja, gdzie noszenie ich w miejscach publicznych jest obowiązkowe. Również Austria oraz niektóre miasta w Niemczech wprowadziły obowiązek stosowania maseczek w trakcie zakupów. W Polsce nie ma jeszcze takiego obowiązku, ale sytuacja może się zmienić w każdej chwili.