Przede wszystkim nie kupuj żadnej kreacji w ostatniej chwili. Zadowolenie z takiego zakupu to rzadkość. Strój na imprezę nie musi być nowy. Zawsze możesz coś zmienić dodatkiem. Twój strój zależy przede wszystkim od miejsca, w którym będziesz się bawić. Jeśli jest to typowy bal, eleganckie wesele, to jesteś zobowiązana do włożenia wieczorowej kreacji. Ale pamiętaj, że dziś nie musisz mieć na sobie balowej sukni. Może być mała czarna albo eleganckie czarne spodnie z bluzką, ozdobione wieczorową biżuterią.
Jeśli nie do końca wiesz, jaki styl obowiązuje na imprezie, dowiedz się od koleżanek, jak mają zamiar się ubrać. Możecie się nawet umówić co do rodzaju ubioru – będzie wygodniej. Lepiej jest zachować jedna konwencję niż ktoś ma się źle czuć z powodu niedobranego stroju. A oto głównie zasady dobrego wyboru:
1. Nie wzoruj się na kreacjach gwiazd filmowych czy innych celebrytek. To co one mają na sobie, z reguły kosztuje majątek i uszyte jest z doskonałych tkanin. Nawet najlepsza krawcowa tego nie podrobi, a będziesz wyglądać śmiesznie.
2. Pamiętaj, że główną regułą elegancji jest „Im mniej tym lepiej”. Nie obwieszaj się jak choinka, nie nadużywaj cekinów, brokatów i innych świecideł, bo wygląda to zawsze tandetnie. Mała czarna z perłami zawsze będzie bardziej wytworna.
4. Buty dopełniają całości. Dobre, eleganckie szpilki czy czółenka podkreślą kreację. Na całonocną zabieramy zawsze dodatkową parę! Mogą być stare i wygodne, po północy nikt na to nie patrzy.
5. Diabeł siedzi w szczegółach. Jeśli nie masz faktycznie w co się ubrać, klasyczna czerń zawsze będzie na miejscu. Zamiast szukać kiecki na ostatnią chwilę, kup wystrzałowy naszyjnik albo kolczyki. Nikt wtedy nie zauważy, że już kilka razy byłaś w tej bluzce czy sukience.
6. Nie nadużywaj biżuterii. Tu też co za dużo to niezdrowo. Do dużego naszyjnika nie pasują wielkie wiszące kolczyki i odwrotnie. Ładny zestaw to np. duże kolczyki, mogą być pozłacane, srebrne czy artystyczne i duża, oryginalna bransoleta, ale wtedy szyja pozostaje bez ozdób.
7. Makijaż może być bardziej wyrazisty, możesz dodać błyszczący cień czy gruba kreskę nad powieką, ale też nie przesadzaj. Dziś nie dobiera się już koloru cieni do stroju, więc możesz pozwolić sobie na pewną dowolność, oczywiście w granicach dobrego smaku.
9. Jeśli przewidujesz odkryte plecy czy duży dekolt a masz jasną, ziemista a nie porcelanową skórę, warto użyć trochę samoopalacza. Ale i tu nie przesadź, bo efekt będzie karykaturalny.
10. Idziesz w sukience? Weź zapasowe rajstopy!
Najważniejsze jest to, żebyś zabrała ze sobą dobry humor. Jeśli w dodatku będziesz się bawić w lubianym i dobranym towarzystwie, to strój nie jest najważniejszy. Jeśli znajomi ( a głównie znajome) maja oceniać Cię po sukience, to zmień towarzystwo.
