„Był w literaturze zjawiskiem olśniewającym w najwyższym stopniu” pisał o Balzaku jego wspaniały tłumacz na język polski Tadeusz Boy-Żeleński. Balzak był nie tylko kimś, kto wyniósł powieść jako gatunek literacki do rangi arcydzieła, ale też osobowością niezwykle barwną i skomplikowaną, nawet na tle innych, wiodących niebanalne życie artystów.
W ramach wielkiego cyklu „Komedii ludzkiej” stworzył siedemdziesiąt cztery powieści (w sumie ponad dwieście utworów literackich), a w planach – niestety niezrealizowanych – miał ich aż sto trzydzieści. Swoje powieści i opowiadania zaludnił dwoma tysiącami różnorodnych postaci, i chociaż jako autor potrafił przedstawić ich losy z ogromną przenikliwością i psychologicznym prawdopodobieństwem, sam nie był w stanie racjonalnie pokierować własnym losem. Ten literacki realista był podążającym za marzeniami fantastą, dla którego każde, nawet zupełnie absurdalne pragnienie warte było pogoni za jego spełnieniem.
Jak wyglądało jego życie? - czytajcie Balzak i przekleństwo spełnionego marzenia na blogu Sylwii Zientek.