Pamiętajcie - buty są wykończeniem każdego stroju i ważne jest, aby były dobrze dobrane i dobrej jakości. Nie muszą być te najdroższe, ale warto wydać na nie więcej, bo one świadczą o waszej klasie.
Oto kilka praktycznych porad:
Buty na obcasie czy na platformie są teraz na topie i jeśli możesz je nosić, powinnaś mieć w swojej szafie. Ale pamietaj, o tym, by nie kupować zbyt wysokich butów! Na bardzo ekstawaganckie platformy mogą pozwolić sobie celebrytki, ale one kupują buty od znanych projektantów, wykończone perfekcyjnie.
Jeśli kupujesz tańsze buty, zadbaj o to, by obcas nie był zbyt wysoki. Tanie platformy wyglądaja niestety tandetnie. Musisz też umieć poruszać się w takich butach. Jeśli będziesz w nich chodzić jak na szczudłach, będziesz zwyczajnie śmieszna.
Kupuj buty w odpowiednim rozmiarze. Nie za duże ani nie za małe. Widać to dobrze w butach bez palców i bez pięty. W za małych wyłażą palce, a pięta wisi, co wygląda okropnie!
Nie kupuj butów z wieloma ozdobami. Tanie buty z dodatkami zawsze wyglądają kiepsko. Podobnie jest ze zwierzęcymi wzorami. One są zawsze na topie, ale wygladaja dobrze wyłącznie w butach ze skóry, świetnie odszytych. Jeśli już decydujesz się na ekstrawagancki wzór, pamietaj, że to nie mogą być twoje jedyne buty! Zakładaj je wyłącznie do gładkich ubrań, tak aby but stanowił jedyną ozdobę stroju!
Unikaj butów świecących się, z cekinami itp. Szczególnie jeśli wybierasz te tańsze. Niestety wyglądają "bazarowo".
Buty są najważniejszym (obok torby) dodatkiem. Możesz zepsuć nimi najlepszy strój, albo zrobić ze zwykłej małej czarnej ekstra kreację. Dlatego lepiej kupić mniej, ale za to w dobrym stylu i gatunku. Pamiętaj, że najlepsze buty szyte są ze skór naturalnych i żaden plastik nie da im takiej klasy. Podobnie jest z obcasem.
Nie kupuj podróbek. Na allegro roi się od butów Kenzo czy Diora za niewielkie pieniądze. Ale wprawne oko zawsze rozpozna, że jest to fake. Po co się kompromitować?