Dlaczego tak bardzo obawiamy się abstrakcji? Ponieważ za wszelką cenę chcemy się w niej czegoś dopatrzeć. Gdy widzimy pejzaż, martwą naturę lub portret, możemy powiedzieć, czy dzieło się nam podoba, czy nie. Gdy widzimy natomiast geometryczne przedstawienia lub kolorowe plamy farby, wówczas mamy kłopot, by odnieść to do tego, co znamy z codziennego życia. Ważne jest natomiast to, by uzmysłowić sobie podstawową rolę sztuki – ma ona oddziaływać na nasze emocje. Jak to wygląda w przypadku takich dzieł? Oddajmy głos ekspertowi:
Tak naprawdę nie ma znaczenia co przedstawia obraz. Abstrakcja może mieć jakieś znaczenie nadane przez artystę, ale u widza ma przede wszystkim wywołać reakcję: ma się spodobać, sprawić radość lub zaniepokoić. Jeśli dzieło wzbudzi w nas jakieś odczucia, to znaczy, że spełniło swoją rolę. I dokładnie w ten sposób możemy patrzeć na takie obrazy. Kompozycja, która za każdym razem wywołuje w nas w zachwyt lub uspokaja łagodną kolorystyką to znakomity sposób na dekorację mieszkania.
Abstrakcja w trzecim wymiarze
Aranżacja wnętrz, która zaskakuje, z pewnością szybko nam się nie znudzi. Jeśli lubimy oryginalne rozwiązania, tym, co powinno znaleźć się w naszym wystroju, jest trójwymiarowy obraz. Abstrakcja bazująca na złudzeniach optycznych to jeden z najciekawszych pomysłów na to, żeby urozmaicić minimalistycznie urządzony salon. Tego typu ozdoba stanie się silną dominantą w pomieszczeniu, dlatego jeśli zdecydujemy się na taką kompozycję, warto, by nic innego nie odciągało od niej uwagi. W przeciwnym razie w naszym pokoju zagości trudny do opanowania chaos. Gwarantujemy natomiast, że płótno z przestrzennym wizerunkiem w zupełności wystarczy, by udekorować wnętrze. Choć dużą popularnością cieszą się czarno-białe wzory, jeśli w naszym salonie brakuje koloru, znajdźmy barwne przedstawienie utrzymane w kontrastujących ze sobą odcieniach.
Taki obraz to także sposób na niepowtarzalny przedpokój. Jeśli dysponujemy wolnym miejscem, zawieśmy takie płótno, by dosłownie w mgnieniu oka zyskać wystrój z efektem „wow”. – doradził nam ekspert z Myloview.
Dziecięcy motyw w salonie
Teraz zaprezentujemy wzory, które z początku mogą się wydawać dość infantylne. Rzeczywiście będą pasować jak ulał do pokoju dziecka, ale nie oznacza to, że w salonie nie zdadzą egzaminu. O jakie wzory nam chodzi? Będą to wyraziste obrazy – abstrakcje do salonu w kropki i paski. Z pewnością są to jedne z najpopularniejszych deseni. Znajdziemy je na ubraniach i dodatkach, a także na różnego rodzaju tekstyliach. Jednak na ścianie okażą się być naprawdę ciekawym rozwiązaniem. By uzyskać jak najlepiej prezentującą się aranżację, musimy wiedzieć, w jakich stylizacjach sprawdzą się takie dodatki. To najlepiej wyjaśni nam specjalista:
W tym roku popularnym trendem jest styl maksymalistyczny, który dopuszcza łączenie pozornie niepasujących do siebie wzorów i kolorów, a także estetyk. Jeśli więc w naszym salonie mamy do czynienia z różnymi deseniami (na dywanie, obiciu kanapy czy tapecie), duże grochy na ścianie podkreślą modny charakter aranżacji. Z kolei drobne kropki na białym tle, przywodzące na myśl dzieła Damiena Hirsta, ozdobią eklektyczne wnętrze inspirowane latami 60. Czarno-białe pasy, które wyglądają tak, jakby zostały niedbale namalowane na płótnie, to natomiast propozycja do wystroju wabi-sabi lub do minimalistycznie urządzonej przestrzeni.
Kompozycja w stylu Mondriana
https://myloview.pl/obrazy/wg-kategorii/abstrakcja/
Na sam koniec przywołamy jeszcze jednego artystę, by pokazać, jak pięknie mogą się prezentować nowoczesne obrazy. Abstrakcja geometryczna to świetny sposób, by ożywić salon, w którym do tej pory niewiele się działo. Wielkoformatowe płótno zadziała tak, jak gruntowna rearanżacja wystroju. Musimy tylko wiedzieć, jakie przedstawienia sprawdzą się w tej roli najlepiej. Ekspert z Myloview.pl wybrał dla nas prace inspirowane twórczością Pieta Mondriana. Kompozycje składające się z kolorowych – niebieskich, żółtych i czerwonych – kwater o nieregularnych wymiarach, nie tylko wprowadzą wyrazisty akcent do pokoju, ale zdynamizują także przestrzeń. Zamiast jednego obrazu możemy wybrać tryptyk. W ten sposób ozdoba nabierze lekkości. Jeśli więc nie dysponujemy loftowym metrażem, takie rozwiązanie może się dla nas okazać o wiele lepsze. To jednak nie koniec propozycji wybranych przez specjalistę:
Inspiracji nie musimy szukać tylko zagranicą. Bardzo kolorowe i dynamiczne obrazy tworzyli także polscy artyści jak Henryk Stażewski czy Wojciech Fangor. Chaotycznie rozmieszczone kolorowe kwadraty czy hipnotyzujące okręgi z pewnością przyciągną wzrok każdego odwiedzającego nas gościa.
Nie musimy znać się na sztuce współczesnej, by abstrakcyjne obrazy znalazły się w naszym pokoju. Głównym powodem, dla którego się na nie zdecydujemy, niech będzie radość wynikająca z patrzenia na nie. Hipnotyzujący, trójwymiarowy wzór, pogodne w wyrazie groszki lub barwne kompozycje urozmaicą naszą przestrzeń i sprawią, że nabierze ona charakteru.
