Złoto
Jest drogim metalem szlachetnym i dlatego stało się synonimem dobrobytu. Złoto niestety także wyzwala pożądanie. Z racji swoich wysokich wibracji energetycznych nie zawsze powinno być noszone. Złoto potrafi bowiem wznieść złe cechy charakteru na bardzo wysoki poziom. Powinni je nosić ludzie szlachetni i o dobrym sercu.
Cyna
Wierzono, że nic tak nie przyciąga pieniędzy, jak cyna. Dlatego nawet bogaci ludzie nosili pierścienie z cyny. Uważać na cynę muszą jednak ci, którzy są opętani rządzą posiadania. Podobno w ich przypadku cyna sprawi tylko, że nie uwolnią się od swoich marzeń, ale nigdy ich nie spełnią.
Miedź
Te amulety noszono dla zdrowia. Ze względu na swoje właściwości miedź może leczyć choroby, albo im zapobiegać, ponieważ wychwytuje niekorzystną energię. Ale należy uważać – zbyt długo noszony amulet z miedzi, może zacząć energie oddawać. Wtedy właściciel amuletu zaczyna mieć problemy zdrowotne.
Srebro
Kojarzone od zarania wieków z Księżycem, który rozświetlał ciemności nocy. Dlatego srebro ma chronić przed złem, odganiać duchy, czary. Najlepszą formą takiej ochrony jest noszony na szyi srebrny krzyż. Srebro ma również przywoływać wielką miłość.
Wyznawcy magii są jednak zdania, że aby amulet działał naprawdę, trzeba oczyszczać go regularnie z negatywnej energii. Obowiązkowo robimy to zanim zaczniemy go używać, po przecież nie wiemy przez jakie przechodził ręce!
Używanie amuletów otrzymanych od innych osób niesie za sobą określone ryzyko – twierdzą ci, którzy w przepływ energii wierzą. Huna, hawajska sztuka życia podkreśla, że jeśli w domu zaczyna się nagle źle dziać, należy pomyśleć, o tym, co ostatnio kupiliśmy albo dostaliśmy! Szczególnie, jeśli nowa rzecz była używana, a my nie znamy jej historii. Jeśli na dom nagle spadają nieszczęścia, należy natychmiast pozbyć się takiej rzeczy.
Trzeba też pamiętać, że amulet który nosisz ma cię chronić, kumuluje złą energię, aby do ciebie ona nie dotarła. Jego „pojemność” jest jednak ograniczona.
Dlatego, jeśli wierzysz w amulety, musisz pamiętać, że aby moc amuletu wróciła, należy go regularnie oczyszczać. Do tego potrzebujemy grubą sól morską, którą wsypujemy do szklanego, przezroczystego naczynia ( wielkość naczynia zależna jest od wielkości amuletu czy ich ilości), tak aby zajęła mniej więcej jedną trzecią jego objętości. Amulety układamy w soli i zalewamy zimną wodą. Robimy to wieczorem przed pełnią. Wynosimy naczynie na noc na dwór, tam gdzie padają promienie Księżyca. Zabieramy przed pierwszymi promieniami słońca. Płuczemy i są już gotowe do ponownego użycia.
Są jednak amulety, które sól i woda mogłyby zniszczyć. Takie oczyszczamy kadzidłem drzewa sandałowego, które wydaje podczas spalania wysokie wibracje. Mają one związek z oczyszczaniem i uzdrowieniem. Sproszkowane drzewo sandałowe rozsypuje się również w domu w każdym kącie, aby oczyścić dom z negatywnej energii.
Amulet siedmiokrotnie obracamy nad kadzidłem. Również wynosimy go na światło Księżyca w noc pełni, zabieramy do domu przed wschodem słońca. Rytuał należy powtarzać co miesiąc.
Takie rytuały zalecają ci, którzy wierzą i w magię i w tajemne moce amuletów...