Przez tysiąclecia lustra były używane do przepowiadania przyszłości, widzenia przeszłości lub poszukiwania prawdy.
W starożytnej Grecji, III w p.n.e czarownice z Tesalii używały „magicznych luster”, by później napisać swoje wyrocznie krwią.
Również kapłani starożytnego Rzymu, używali ich, aby zobaczyć przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
Tradycje katoptromancji czyli używania luster do wróżenia, zostały włączone do opowieści i praktyk ludowych na całym świecie.
Aztecki bóg Tezcatlipoca używał luster do przejścia między ziemskim królestwem a podziemnym światem. Aztekowie używali do produkcji luster wypolerowanego na wysoki połysk obsydianu, czarnego szkła wulkanicznego, i wierzyli, że są one powiązane z bogiem Tezcatlipoca. Tezcatlipoca był panem nocy, czasu i pamięci przodków.
Dziś lustra są wykonane z proszku aluminiowego, ale Egipcjanie używali polerowanej miedzi.
Miedź była kojarzona z boginią Hathor, która była kobiecą personifikacją słońca i reprezentowała piękno, miłość, seks, płodność i magię.
W Chinach do kierowania i przechwytywania energii, głównie Księżyca, używano luster.
To Rzymianie stworzyli przesąd mówiący o tym, że rozbicie lustra przynosi pecha na siedem lat. Wierzyli oni, że życie odnawia się w cyklach siedmioletnich. Twierdzili, że jeśli stłuczesz lustro, twoja dusza zostanie uwięziona w jego kawałkach i nie zostanie uwolniona, dopóki nie nadejdzie następny cykl. Ale były też sposoby na przełamanie klątwy: zebranie wszystkich kawałków i zakopanie ich w ziemi lub wrzucenie ich do rzeki z silnym prądem, pozwalając wodzie zmyć nieszczęście.
W Pakistanie zbicie lustra lub szkła w domu dobrze wróży. Oznacza to, że zło opuszcza twój dom i nadchodzi szczęście.
Wierzono, że lustra mogą uwięzić duszę niedawno zmarłych ludzi, i dusze te nigdy nie pójdą do nieba. Stąd zwyczaj, by w domu zmarłych zasłaniać wszystkie lustra przed pogrzebem. To praktyka obecna była praktycznie na całym świecie. Zwyczaj ten nadal utrzymuje się wśród Żydów, kiedy praktykują sziwę, okres żałoby trwający tydzień.
Niektóre starożytne kultury uważały, że lustra odzwierciedlały „ukrytą duszę” lub prawdziwą naturę człowieka.
To mogło być źródłem przekonania, że wampiry i demony nie mają odbicia, ponieważ nie mają też duszy do refleksji.
Lustra fascynują badaczy do dziś. Raymond Moody, psycholog i lekarz badający stany z pogranicza śmierci, autor znanej książki „Życie po życiu”, postanowił sprawdzić wiarygodność licznych opowieści o pojawianiu się w lustrach duchów zmarłych.
Moody urządził „lustrzany pokój”, w którym przeprowadzał eksperymenty na ochotnikach. Połowa z osób, które zgodziły się na eksperyment, zobaczyło w lustrze zmarłych krewnych i nawet porozumiewało się z nimi. Jedni twierdzili, że rozmawiali z duchami telepatycznie, inni wprost słyszeli głosy swoich bliskich, a jeszcze inni czuli ich obecność.
Rytuały z lustrem od wieków wykorzystywane są w Ameryce Południowej nie tylko do spotkań ze zmarłymi. Nawet dziś możemy bez problemu znaleźć ich opisy na różnych magicznych stronach. Służą one również do szukania różnych odpowiedzi - kto mi szkodzi? Jak potoczy się mój biznes?
Jak wykonuje się taki rytuał? Potrzebujemy miskę z wodą, lustro i świecę. Rytuał wykonujemy o północy w ciemnym pomieszczeniu. Należy mieć na sobie lekką odzież, nie krzyżować nóg. Oddychamy nosem, powietrze wydychamy ustami. Robimy tak aż do stanu uspokojenia. Miskę z wodą stawiamy na podłodze obok lustra. zapalamy świecę. Siedzimy naprzeciwko lustra, ale w nie nie patrzymy. Patrzymy w wodę. Zadajemy głośno pytanie, na które chcemy poznać odpowiedź. Pokaże się ona w wodzie. Ci, którzy wierzą w siłę tego rytuału, przekonują, żeby się nie zniechęcać. Podobno za pierwszym razem może nie wyjść, potrzeba trochę praktyki...