Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny został ogłoszony 8 grudnia 1854 roku przez Piusa IX jako dogmat wiary.
Nie ma on żadnego związku z poczęciem Jezusa, o czym jest przekonanych nawet wielu katolików. Dogmat ten związany jest wyłącznie z konsekwencjami grzech pierworodnego, a niepokalane poczęcie oznacza, że Maria przyszłą na świat bez tego grzechu, w przeciwieństwie do wszystkich pozostałych i to predestynowało ją na matkę Jezusa.
Aby to zrozumieć, należy wiedzieć, że teologia katolicka odróżnia winę od kary. Karą są zarówno kary doczesne, podleganie cierpieniom i śmierci, jak i kara wieczna, tzn. kara wiecznego potępienia. Dogmat stwierdzając, że Maria została zachowana jako nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, mówi jedynie o ustrzeżeniu Marii od wszelkiej winy. Mogła jednak cierpieć jak pozostali ludzie.
Według katolicyzmu, wszyscy ludzie niosą na sobie winę i skutki grzechu pierworodnego, który skutkował wypędzeniem Adama i Ewy z raju. Jednak wierząc mogą wyzwolić się i zmazać swoje winy.
Maria miała dostąpić tego usprawiedliwienia i wyzwolenia w sposób uprzedzający, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa. I o tym właśnie mówi dogmat ogłoszony przez Piusa IX.
Natomiast objawienie się Marii Archanioła Gabriela, który jej zapowiada, że urodzi Jezusa Chrystusa to Zwiastowanie Pańskie. Opis Zwiastowania znajduje się w Ewangelii Św. Łukasza. Maria została wybrana na matkę Jezusa właśnie dzięki temu, że była „błogosławiona między niewiastami”, czyli wolna od grzechu pierworodnego.
Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jest jednym z największych świąt w Kościele Chrześcijańskim w ciągu roku liturgicznego i obchodzone jest dziewięć miesięcy przed Narodzeniem Chrystusa, czyli 25 marca.
Cerkiew Prawosławna świętuje Zwiastowanie Bogurodzicy 7 kwietnia. Jest to jednak data bardzo umowna, bo historycy są przekonani, że Jezus nie mógł przyjść na świat 25 grudnia.
Skąd ta pewność? Choćby, jak twierdzą niektórzy badacze, z powodu owiec. „ W tej samej krainie przebywali pod gołym niebem i strzegli nocą swych trzód” czytamy w Ewangelii wg św. Łukasza. Książka "Życie codzienne w Palestynie w czasach Chrystusa", której autorem jest Rops-Daniel Henri, mówi nam o tym, że „stada przebywały pod gołym niebem. Wyprowadzano je na tydzień przed Paschą [pod koniec marca], a przepędzano z powrotem (...) w połowie listopada”. Dodaje też, że „zimowały w owczarniach, a szczegół ten wystarcza do stwierdzenia, że tradycyjna data Bożego Narodzenia, obchodzonego w zimie, nie może być dokładna, skoro Ewangelia mówi, że pasterze przebywali w polu”.
Wiadomo też, że odbywał się wówczas spis ludności - A w owych dniach wyszło postanowienie Cezara Augusta, by dokonano spisu całej zamieszkanej ziemi – czytamy w Ewangelii - i wszyscy szli, aby ich zapisano, każdy do swego miasta. Spis tradycyjnie odbywał się okolicach żydowskiego nowego roku – święta Rosz Haszana, a więc na jesieni. I właśnie to jesień przyjmowana jest jako ta pora roku, w której urodził się Jezus.
Dlaczego więc Boże Narodzenie obchodzimy 25 grudnia?
Ma to związek z zimowym przesileniem, mija najdłuższa noc w roku i zaczyna powoli pojawiać się coraz więcej światła na półkuli północnej – są to narodziny niezwyciężonego słońca. A zdaniem wielu biblistów chodziło o to, żeby „chrześcijaństwo nabrało głębszego znaczenia dla nawróconych pogan” , bo właśnie w tym czasie obchodzono również w samym Rzymie pogańskie święta.
Przesilenie zimowe na półkuli północnej to moment, w którym Słońce góruje w zenicie w możliwie najdalej na południe wysuniętej szerokości geograficznej – zwrotniku Koziorożca. Na półkuli północnej przypada na dni 21-22 grudnia.
Dzień, w którym występuje przesilenie zimowe, jest najkrótszym dniem w roku. Na drugiej półkuli jest to natomiast dzień najdłuższy.
Przesilenie zimowe w większości kultur było okazją do świętowania „odradzania się Słońca”. W starożytnym Rzymie obchodzono Saturnalia, w Persji – narodziny Mitry (bóstwa Słońca), wśród ludów germańskich – Jul, u Słowian – Święto Godowe. Na początku naszej ery przesilenie wypadało 25 grudnia według kalendarza juliańskiego. Stąd też data święta Bożego Narodzenia, które wyparło tradycyjne wierzenia. I nie jest to jedyne święto katolickie, które zostało celowo wyznaczone w dniu świąt pogańskich. Zielone Świątki, Matki Boskiej Zielnej czy Matki Boskiej Gromnicznej to tylko część z tych świąt kościelnych, które miały wyprzeć pogańskie obyczaje.
