Już od małego James fascynował się samolotami wojskowymi i wojną. Miewał koszmarne sny, w których był na pokładzie płonącego samolotu i nie mógł sie uwolnić. Chłopiec twierdził, że był pilotem wojskowym i zginął zestrzelony przez Japończyków.
Jak się okazało znał nawet nazwę jednostki - Natoma. Faktycznie był tam zestrzelony pilot również o imieniu James. Chłopiec poznał na zdjęciu kolegów i podał ich imiona. Na domiar wszystkiego spotkał się ze swoją siostrą z poprzedniego wcielenia i okazało sie, że nie tylko zna imiona rodziny, ale również szczegóły z ich życia!
Rodzice zabrali Jamesa w miejsce, w którym zestrzelono samolot. Chłopiec wskazał je bez problemu i wrzucił do wody kwiaty. Było to dla niego straszne przeżycie, co można zobaczyć na filmie...
screen youtube