Czym są Kroniki Akaszy?
Pierwsze wzmianki o Akaszy znajdujemy w hinduizmie. Akasha w sanskrycie oznacza Eter, ulotną energię przenikającą wszystko i wszystkich. Pole energetyczne istniejące jeszcze przed Wielkim Wybuchem, mieści informacje o wszystkim, co się wydarzyło, wydarza i co dopiero nadejdzie. W Egipcie najbardziej znanym łącznikiem z Akaszą był Thot - Bóg Księżyca z ptasią głową Ibisa. Jako prastary strażnik wiedzy i twórca muzyki, pisma, kalendarza, arytmetyki, geometrii, liczby i rysunków, Thot jest przykładem istoty mającej pełen wgląd w duchowe pole informacyjne, jakim jest Akasza. W przekazach biblijnych czytamy o Księdze Życia, w której zapisane są wszystkie imiona Dusz. Alfred Percy Sinnett po swojej podróży do Indii po raz pierwszy opisuje w 1883 w książce “Ezoteryczny buddyzm” istnienie Akaszy, zbiorowego umysłu, kompendium wszelkich zdarzeńi informacji we wszechświecie. To właśnie Percy wprowadził ten sanskrycki termin do teozofii.
Kroniki mają być stworzone z fal kwantowych, które mieszczą w sobie wszystko. Akasza jest więc naszym pierwotnym prastarym Internetem, do którego uzyskawszy dostęp, możemy czerpać nieskończoną wiedzę.
Jak wygląda praca z Kronikami, faktycznie można mieć do nich dostęp?
Najbardziej istotnym faktem jest to, że wchodząc w Akaszę, łączymy się z polem czystej bezwarunkowej miłości prosto ze Źródła. Niezależnie, o co będziemy pytać, czy jakie aspekty oczyszczać, sam fakt przebywania w tych energiach znacząco podwyższa nasze wibracje i działa oczyszczająco na każdy poziom fizyczny, mentalny, energetyczny, eteryczny i duchowy.
Najczęściej porównuję Kroniki do bezkresnego oceanu wiedzy, w którym nurkuję po potrzebne dla pacjenta informacje, niezbędne do uzdrowienia. Tak jak w przypadku tradycyjnego zwiedzania podwodnego świata, im lepsze umiejętności płetwonurka, tym głębiej potrafi on zejść, by wydobyć cenny skarb ukryty na samym dnie. Rozwój duchowy i pracę nad sobą można porównać do obierania cebuli. Obciążenia ściągane są warstwami i niejednokrotnie procesowi temu towarzyszą łzy.
Wchodząc w Akaszę, nie jesteśmy pozostawieni sami w swoich poszukiwaniach odpowiedzi. Towarzyszą nam, służą radą i pomocą opiekunowie. Każdy z nas ma swojego opiekuna odpowiedzialnego za nasze Kroniki. Moja praca z Akaszą zawsze zaczyna się od prośby kierowanej do opiekunów i przewodników o opiekę i prowadzenie oraz najlepszy wynik odczytu.
Nawet jeśli poszukujący nie ma sprecyzowanych pytań, Akasza sama pokazuje, co jest do uzdrowienia na pierwszym planie, czy jest to oczyszczenie podpięć, uzdrowienie relacji, czy praca nad ciężką karmą z poprzednich wcieleń. W Akaszy możemy uzyskać odpowiedzieć na praktycznie każde pytanie, jakie nas nurtuje. Otwierając Kroniki możemy sprawdzić między innymi zależności karmiczne.
Wiem, że ludzie często pytają o swoje związki. Czego możemy dowiedzieć się z Kronik?
Oto, co możemy uzyskać dzięki wglądowi:
Co łączy duszę moją z duszą partnera? Po zadaniu tego pytania ukazuje się całe spektrum obciążeń, takich jak dawne ślubowania z poprzednich wcieleń, wyrównanie rachunków bądź informacja, że jesteśmy bliźniaczymi duszami. Jest to bardzo istotne, ponieważ dawne zadry determinują w znaczący sposób obecną relację z tą duszą.
Jaki jest wspólny plan dusz na miłość w obecnym wcieleniu? Od razu wiadomo, czy dusze planowały związek, czy też miła to być jedynie krótka lekcja do odrobienia.
Dlaczego w naszym związku się nie układa? Może się zdarzyć, że ktoś nam źle życzy, złorzeczy z zazdrości bądź innych pobudek i przeklina w ten sposób nasz związek, a nieraz nawet wszystkie relacje, w jakie wchodzimy. Czasem są to klątwy rodowe, które nosimy od pokoleń.
Jak my sami szkodzimy naszym związkom? Bardzo często poprzez blokujące programy i przekonania sabotujemy naszą rzeczywistość, odtwarzając jak komputer te same wzorce.
Dzięki temu, że poprzez Akaszę możemy cofać się w czasie, mamy wspaniałą możliwość uzdrawiania dowolnych traum z przeszłości. Wchodząc głęboko emocjonalnie w daną sytuację, prosimy Stwórcę o wykasowanie negatywnych wspomnień i zastąpienie ich innymi, pozytywnymi.
Co ludziom daje takie cofanie się w czasie?
Jest to niezwykle pomocne przy pracy z ludźmi, którzy mieli ciężkie dzieciństwo. Przychodzi do mnie po pomoc sporo osób z DDA i na ich przykładzie teraz opiszę, jak poprzez Kroniki możemy w prosty i bezpieczny sposób uwolnić się od przeszłości.
Kluczowym aspektem jest uzdrowienie relacji z rodzicami oraz uzdrowienie wewnętrznego dziecka.
Na początku oczywiście pytamy Kroniki, jakie dodatkowe obciążenia karmiczne łączą nas z ojcem, który nadużywał alkoholu. Jest to bardzo istotne, ponieważ pozwala spojrzeć z innej perspektywy na jego zachowanie. Pewnego dnia prowadziłam sesję dla pacjentki, która nie dość, że miała pijącego ojca, to dodatkowo była przez niego molestowana. Okazało się, że posiadali wspólne wcielenia jako para. Oczywiście nie usprawiedliwia to w żaden sposób jego niedopuszczalnego zachowania, ale rozjaśnia nam motywy.
Kiedy już znamy wszystkie negatywne aspekty pomiędzy duszami, możemy świadomie wybaczyć wszystko sobie i oprawcy. Jest to niezwykle istotne, ponieważ poczucie winy i chowana latami uraza blokuje oraz prowadzi do zgorzknienia i wielu chorób. Oczywiście nie jest fizycznie możliwie wybaczyć kompletnie wszystko podczas jednej sesji osobie, która często krzywdziła nas cale życie. Nie mniej jednak, kiedy zdejmiemy pierwszą i najcięższa warstwę, potem możemy kontynuować samodzielnie wybaczanie pozostałych traum. Jest to najczęściej zadawana „praca domowa" dla moich pacjentów.
Tak jak w poprzednim przypadku wyciągamy negatywne przekonania, zakańczamy bolesną lekcję, aby nie powtórzyła się więcej w tym lub kolejnych wcieleniach oraz wgrywamy pozytywne przekonania, które warto utrwalać po sesji w formie afirmacji.
Na tym właśnie polega uzdrawianie?
Praca nad uzdrawianiem to bardzo głęboki proces. Odkrywamy wyparte wspomnienia oraz ciężką karmę, co wiąże się z uwolnieniem długo trzymanych emocji. Chusteczki do osuszania łez są często niezbędne, jednak zawsze po płaczu przychodzi ulga i zrozumienie, że nie jesteśmy sami na tej ziemi, mając u boku przewodników duchowych i uzdrowicieli ze Światła, którym szczerze zależy na naszym dobrostanie.
Poza wymienionymi kwestiami poprzez Kroniki możemy uwolnić się od wszelakich podpięć wampirycznych, klątw i uroków oraz pieczęci rodowych. Praca z rodem to także bardzo mocny proces, gdyż poza sobą uzdrawiamy przeszłe i przyszłe pokolenia, zyskując wdzięczność tych dusz. Możliwa jest bezpieczna rozmowa ze zmarłym lub duszą zwierzaka domowego, który odszedł. Oczyszczanie czakr, aury oraz meridianów jest pięknym procesem. Wędrując w górę od samej podstawy, możemy odkryć wszelakie formy manipulacji zebrane przez Duszę na przestrzeni wcieleń.
Strażnicy i opiekunowie Kronik nie tylko udzielają odpowiedzi, lecz także dają nam najlepsze możliwe wskazówki. Oczywiście każdy dostaje to na, co jest aktualnie gotowy. Wszystko to w zgodzie z najwyższym dobrem i intencją uzdrowienia.
Czy możemy sami połączyć się z Kronikami?
Przede wszystkim miejmy świadomość, że im wyższe będą nasze wibracje, tym głębiej wejdziemy. Im więcej mamy przepracowanych obciążeń, tym szerszy kąt widzenia i jaśniejszy obraz. Niezależnie, czy posiadasz dar jasnosłyszenia, czy jasnowidzenia lub odbierasz wgląd poprzez jasnoczucie i intuicję. Z czasem wszystko się wyostrza i im więcej pracy włożysz w swój rozwój, tym lepsze efekty uzyskasz. Zbiorowa świadomość na Ziemi wzrasta wraz ze wzrostem każdego z nas, ponieważ jesteśmy wszyscy doskonale połączeni w bezkresnym oceanie Wszechświata. Do Akaszy dostęp ma KAŻDY. Wystarczy tylko skupić się na intensywnej pracy duchowej, a szybko będziemy mogli zauważyć efekty w postaci pozytywnych zmian, czego wszystkim wam życzę z całego serca.
Rozmawiała Magdalena Gorostiza
Olga Krystyna Wnuk urodziła się w 1979 roku jako numerologiczna 11 w rodzinie z mocnymi tradycjami ezoterycznymi. Od dziecka miała kontakt z osobami pracującymi z energią oraz dostęp do różnych publikacji dotyczących rozwoju duchowego. Przez lata rozwijała się intensywnie w dziedzinach takich jak: litoterapia, dietetyka, ustawienia Helingerowskie, totalna biologia, psychoterapia. Ukończyła wszystkie kursy theta healing, jednak od kilku lat pracuje z powodzeniem poprzez Kroniki Akaszy. Jest miłośniczka i posiadaczką kotów. Jej miłość do zwierząt przejawia się również przez wybór diety wegańskiej, którą stosuje od 26 lat oraz częstą aktywnością ekologiczną. Poza pracą z ludźmi pomaga także zwierzętom domowym mającym problemy behawioralne. Publikuje sporo artykułów, w których przekazuje swoją wiedzę oraz przygotowuje materiał do swojej pierwszej książki.