Partner: Logo KobietaXL.pl

W większości przypadków kamienie-trowanty mają kształty okrągłe albo opływowe i pozbawione są ostrych krawędzi. Na pierwszy rzut oka niewiele różnią się od innych głazów, jakich w tych miejsca jest pełno. Ale po deszczu z trowantami zaczyna się dziać coś niewiarygodnego: dosłownie jak grzyby, zaczynają rosnąć i powiększać swoje wymiary.

 

Każdy trowant ważący powiedzmy, kilka gramów, może z czasem wyrosnąć i zwiększyć ciężar do ponad tony. Młode kamienie rosną prędzej; z wiekiem przyrosty stają się wolniejsze.

Rosnące kamienie składają się w większej części z piaskowca. Ich budowa wewnętrzna też jest całkiem osobliwa: jeśli rozciąć kamień na pół, to na przekroju – jak na pniu drzewa – można zauważyć pewną liczbę pierścieni wzrostu skupionych wokół niewielkiego twardego jądra.

Bez względu na całą tę unikatowość trowantów, geolodzy nie spieszą się z zakwalifikowaniem ich do grupy zjawisk naukowo niewyjaśnionych. Zgodnie z opinią uczonych, rosnące kamienie, chociaż są niecodzienne, to ich naturę da się racjonalnie wyjaśnić. Twierdzą, że trowanty są rezultatem długiego procesu cementacji piasku, zachodzącego miliony lat we wnętrzu ziemi. Na powierzchni tego rodzaju kamienie pojawiły się na skutek silnej aktywności sejsmicznej.

Znaleźli też uczeni wyjaśnienie wzrostu trowantów: kamienie powiększają swoje wymiary dzięki dużej zawartości różnych soli mineralnych, znajdujących się pod ich otoczką. Kiedy powierzchnia nasiąka wodą, te związki chemiczne zaczynają pęcznieć i naciskać na piasek, przez co kamień „rośnie”.

ROZMNAŻANIE PRZEZ PĄCZKOWANIE

Mimo tych wszystkich naukowych teorii mają trowanty jedną cechę, której geolodzy nie są w stanie wyjaśnić. Żywe kamienie nie tylko rosną, ale na dodatek są w stanie się rozmnażać. A odbywa się ten proces tak: po tym jak powierzchnia kamienia namoknie, pojawia się na niej niewielka wypukłość. Z czasem powiększa się ona, a kiedy ciężar nowego kamienia jest dostatecznie duży, oddziela się od macierzystego.

Trowanty poczkowanie

 

Budowa młodych trowantów jest identyczna, jak innych, znacznie starszych. Wewnątrz także znajduje się jądro, co zresztą stanowi główną zagadkę dla uczonych. O ile wzrastanie kamienia można od biedy jakoś wytłumaczyć z naukowego punktu widzenia, to proces dzielenia się jądra nie poddaje się żadnej logice. W całości proces rozmnażania się trowantów przypomina pączkowanie, co skłoniło niektórych specjalistów do poważnego zastanowienia się nad pytaniem, czy nie stanowią one przypadkiem nieznanej dotąd nieorganicznej formy życia.

Ludność miejscowa już od setek lat wie o tajemniczych właściwościach trowantów, ale szczególnej uwagi do nich nie przywiązuje. Kiedyś rosnące kamienie wykorzystywano w charakterze ozdób. Trowanty często można spotkać i na rumuńskich cmentarzach – duże kamienie układane są w formie nagrobków ze względu na ich osobliwe formy.

U niektórych trowantow zauważono jeszcze jedną fantastyczną zdolność: na podobieństwo słynnych pełzających kamieni z Doliny Śmierci w Kalifornii, te też czasem przemieszczają się z miejsca na miejsce.

MUZEUM POD CHMURKĄ

Trowanty są dzisiaj jedną z głównych atrakcji Centralnej Rumunii, która przyciąga turystów z całego świata. Wykorzystują to praktyczni Rumuni i przygotowują z niewielkich trowantów pamiątki i ozdoby, a każdy gość ma możliwość przywieźć wycieczki kawałek kamiennego cudu. Wielu właścicieli kamieni-pamiątek z Rumunii twierdzi, że wyroby z trowantów po namoknięciu zaczynają rosnąć, a jeszcze inne potrafią czasem samowolnie przemieszczać się po domu, co robi niesamowite wrażenie.

 

Trowanty - Zywe kamienie

 

 

Największe skupisko rosnących kamieni stwierdzono w rumuńskim okręgu Vâlcea. Na jego obszarze spotyka się trowanty wszelkich możliwych kształtów, rozmiarów i kolorów. Związku z dużym zainteresowaniem turystów, władze okręgowe stworzyły w 2006 r. w wiosce Costești jedyne w całym kraju muzeum trowantów pod odkrytym niebem. Na powierzchni 1,1 ha zgromadzono najbardziej niezwykłe pod względem formy kamienie z całego okręgu.

ROSYJSCY KREWNIACY

Kamienie podobne do rumuńskich trowantów spotykane są i w innych stronach świata. Coś podobnego istnieje też w Rosji. Od kilku lat na terenie obwodu Orłowskiego we wsi Andriejewka i w okolicach wychodzą z ziemi kamienne bryły. Widać je na polach, w ogrodach, w pobliżu zabudowań.

Orłowskie rosnące kamienie przypominają bryły piasku, ale jest to bardzo złudne wrażenie. W rzeczywistości kamienie są bardzo mocne i aby odłupać kawałek, potrzeba dużego wysiłku. Rozmiary kamieni są bardzo zróżnicowane – od całkiem małych do ogromnych, kilkumetrowych.

Zrozumieć naturę tego zjawiska próbują zarówno geolodzy, jaki krajoznawcy. U miejscowej ludności rosnące kamienie cieszą się dużą popularnością. Przypisuje się im mistyczne właściwości; uważa się, że kamienie wyrastające spod ziemi bogate są w życiową siłę matki-natury.

 

Zywe kamienie

 

HIPOTEZY

Niezwykłość trowantów prowadzi czasem do śmiałych i, na pierwszy rzut oka, nieprawdopodobnych opinii i hipotez, których prawdziwości oficjalna nauka nie spieszy się potwierdzać. Wielu badaczy jest zdania, że trowanty są przedstawicielami nieorganicznej formy życia. Zasada ich funkcjonowania nie ma nic wspólnego z dobrze już zbadanymi gatunkami flory i fauny. Poza tym, rosnące kamienie mogą się okazać rdzennymi mieszkańcami naszej planety, przez całe tysiąclecia niezauważenie istniejącymi tuż obok ludzi. Albo przedstawicielami pozaziemskich form życia, które trafiły na Ziemię wraz z meteorytami albo zostały przywiezione przez Obcych.

Jest w pełni możliwe, że ludzie poszukują innych form życia nie tam, gdzie należy. Być może prawdziwi przybysze z kosmosu już od dawna są wśród nas, a my ich po prostu nie zauważamy.        

FOTKI: UCRAZY.RU
 
Artykuł z portalu olabloga.pl

Tagi:

biała magia ,  trowanty ,  żywe kamienie ,  podróże , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót