Marzec będzie sprzyjał znakom, których żywiołem jest ogień. Co czeka Barana, Lwa i Strzelca?

Te znaki zodiaku są z natury liderami. Ludzie urodzeni pod znakiem Barana, Lwa i Strzelca są indywidualistami, osobami pewnymi siebie, najsilniejszymi charakterologicznie w horoskopie. Ten marzec będzie obfitował dla nich w wydarzenia wymagające dużej uwagi i koncentracji na osiągnięciu celu, co może być niełatwe. Znaki ognia muszą wznieść się ponad ziemskie sprawy i spojrzeć na życie szerzej. Ich kolorem jest czerwony.  Czerwień w wielu kulturach oznacza „przywrócenie naturalnego porządku rzeczy”. I właśnie to przyda się tym znakom, by dobrze funkcjonowały, poukładanie spraw według ich hierarchii. Warto mieć czerwone anturium w domu, bo anturium daje dobrą energię a czerwony kolor kwiatu anturium symbolizuje pasję, podziw i miłość. Szczęśliwe liczby to 13, 68 i 90.  

 

Marzec to zdecydowanie  miesiąc znaków ognia. Mogą wiele rzeczy załatwić, rozwiązać sporo problemów. Muszą jednak spełnić kilka warunków, aby to się udało.

 

 

Ma szansę na załatwienie ważnych, życiowych spraw. Stoi przed dużymi wyzwaniami i waha się z podjęciem decyzji. To ważne, by nie działał pochopnie. Jeśli, jak zwykle, emocje wezmą górę, baran może wiele stracić. Dlatego w tym przypadku powinien zwyciężyć zdrowy rozsądek. Baran powinien też zdawać sobie sprawę z tego, że musi liczyć sam na siebie. Pytanie innych o radę jest zwyczajnie złudne.

 

 

W marcu może ostatecznie dopiąć sprawy związane z pracą. Jeśli prowadzi biznes, załatwi ważne kontrakty, jeśli pracuje u kogoś, to moment by prosić o awans albo podwyżkę. Lew musi jednak być w swoim działaniu konsekwentny i nie cofać się nawet w obliczu zagrożenia. Zwycięstwo jest w zasięgu reki, wymaga jednak twardych negocjacji i ugruntowania wiary w siebie. Mars bardzo w tym mu pomoże.

 

 

Umiłowany w wolności, stoi przed dylematem dotyczącym związku. Nie koniecznie musi chodzić o małżeństwo, może to również dotyczyć przyjaźni. Strzelec musi zdać sobie sprawę, że posunął się za daleko, że jest granica, której przekraczać nie wolno, chyba, że chce zostać samotny. Tym razem czeka go walka z samym sobą i to będzie ważny pojedynek. Strzelec musi nauczyć się, że pokora nie oznacza wcale porażki.