Jak dusza łączy się z ciałem?
Ezoterycy uważają, że duszę z ciałem łączy srebrny sznur. Są tacy, którzy twierdza, że srebrny sznur jest połączony z szyszynką. Szyszynka położona w mózgu, jest niewielkim gruczołem dokrewnym (od 5 do 8 mm długości), przypominającym wyglądem szyszkę, czemu zawdzięcza swoją nazwę. Posiada połączenie z kresomózgowiem, które odpowiada za większość procesów umysłowych i fizycznych człowieka.
Srebrny sznur lub nić życia, jak czasami jest nazywany, to pasmo światła, które łączy ciało fizyczne ze światem duchowym. Jego rolą jest utrzymanie jedności między duszą a ciałem, pozwala człowiekowi na powrót i nie zagubienie się na planie astralnym. Wędrówki duszy mają zwykle miejsce podczas snu lub NDE, czyli doświadczeń bliskich śmierci, a srebrny sznur pozwala nam wrócić do naszego ciała. Srebrny sznur towarzyszy nam przez całe życie, ale pęka, gdy przychodzi czas na opuszczenie ziemskiego świata. Sznur nie zrywa się natychmiast, upływa z reguły kilka dni po śmierci zanim zostanie całkowicie oddzielony.
Doświadczenia bliskie śmierci czy podróże astralne nie oznaczają więc natychmiastowego zerwania sznura. Ale może on zostać rozciągnięty tylko do takiego punktu, z którego jest możliwość powrotu – twierdzą ezoterycy. Taka elastyczność pozwala na podróże na płaszczyźnie astralnej. Wiele osób które doświadczyły NDE lub mają świadomość swoich podróży astralnych, twierdzi, że widzieli rodzaj sznura ze światła, który łączył ich z ich ciałem fizycznym.
O srebrnym sznurze wspomina też Biblia:
„Zanim zerwie się srebrny sznur i stłucze złota czasza, i rozbije się dzban nad zdrojem, a pęknięte koło wpadnie do studni.
Wróci się proch do ziemi, tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał.”
Księga Kaznodziei Salomona 12:6, Biblia Warszawska
Różne są interpretacje tego fragmentu Biblii. Niektórzy twierdzą, że jest to znak, że srebrny sznur istnieje naprawdę. Jerzy Karma w artykule „Dusza jako wzór, Srebrny sznur. Zmartwychwstanie” uważa też, że te słowa świadczą dobitnie o tym, że srebrny sznur nie urywa się od razu, stąd też istnieją w Biblii opisy przypadków wskrzeszenia zmarłych. Ale wszystkie mają miejsce do czterech dni po ich śmierci. „ Zanim zerwie się srebrny sznur można jeszcze wskrzesić umarłego, jeśli ma się odpowiednią moc i zgodę Boga. Dlatego, że złota czasza – czyli ciało astralne – nie stłukła się jeszcze, dzban – czyli ciało mentalne – nie rozbił się przy zdroju – czyli przy życiu (gdyż życie to coś więcej niż życie w ciele człowieka, bo żyjemy potem jeszcze w ciele astralnym i mentalnym), a koło cyklu życia nie skończyło się i nie wpadło jeszcze do studni kolejnych cykli życiowych. Zaś ciało fizyczne ma jeszcze z nimi połączenie fluidycznym sznurem.” - stwierdza.
Czym jest więc srebrny sznur? Jest tą nicią energii, która łączy nasze ciało ze światem pozazmysłowym, reprezentując boską część naszej istoty. Po śmierci zamienia się w złoty sznur i wówczas dusza ma połączenie z Najwyższym Źródłem.
Szukanie sensu snu
Z naukowego punktu widzenia, sen postrzega się głównie jako złożony proces neurofizjologiczny, w którym biorą udział różne obszary mózgu. Mózg przechodzi przez różne fazy, od lekkiego snu do snu REM (szybkich ruchów gałek ocznych), podczas którego mają miejsce zwykle zapamiętywane sny. Tyle nauka. Ale nie mówi ona niczego ani o duszy, ani o koncepcjach, które pozostają powiązana z filozofią i wiarą.
Platon sugerował, że podczas snu dusza chwilowo uwalnia się od ciała i uzyskuje dostęp do świata form i idei, dalekiego od zmysłowych ograniczeń świata fizycznego. Arystoteles, który obalił kilka teorii platońskich, uważał dla odmiany sen za naturalny proces odpoczynku ciała i umysłu, podczas którego dusza zachowuje minimalną aktywność. Wizja ta, bardziej skupiona na odpoczynku fizycznym, kontrastuje z platońską koncepcją podróżującej duszy podczas snu.
Biblia opisuje kilka snów, które służą jako narzędzie przekazywania ludziom bożych wskazówek. Zarówno w Starym, jak i Nowym Testamencie sen jest przedstawiany jako środek, dzięki któremu dusza może otrzymać boskie objawienia.
W islamie sen również zajmuje ważne miejsce, ponieważ uważa się, że dusza może wznieść się do nieba i otrzymać boskie przewodnictwo. Interpretacja snów staje się zatem praktyką duchową, mającą na celu zrozumienie przesłania wysyłanego przez Allaha przez duszę śniącego.
W Koranie i Sunnie znajdują się zapisy, które wyraźnie o tym mówią:
„Bóg zabiera dusze [ludziom] w chwili śmierci i podczas snu dusze tych, których czas jeszcze nie nadszedł. Zatrzymuje tych, których śmierć zarządził, a pozostałych zwraca, aż dopełni się ustalony z góry czas [na jego śmierć]. Zaprawdę, w tym są znaki dla tych, którzy się zastanawiają” (Az-Zúmar, 39:42).
Jednak to, że Bóg zabiera duszę człowieka podczas snu, niekoniecznie oznacza, że opuszcza ona ciało lub jest z niego całkowicie oddzielona, jak to ma miejsce w przypadku śmierci. Fakt, że życie pozostaje w ciele podczas snu, wskazuje na to, że dusza nadal tam jest, chociaż połączenie jest albo słabsze, albo ma inny charakter niż wtedy, gdy dana osoba nie śpi.
Żydowscy kabaliści, nazywają sen „małą śmiercią” - Jeśli Bóg stworzył sen, to miał w tym jakiś powód. Jeśli nasz czas aktywności poprzedzony jest tym, co Talmud nazywa „małą śmiercią”, to trzeba traktować ten czas jako lekcję, która jest niezbędna dla naszego rozwoju.
Jeśli nie spalibyśmy, to nie byłoby jutra, nie byłoby dziś. Życie trwałoby nieprzerwania, a każda myśl i działanie byłaby konsekwencją myśli i działań poprzednich. Nie byłoby szans na nowy początek w naszym życiu, nie rozumielibyśmy w ogóle koncepcji nowego początku.
A możliwość snu oznacza, że mamy możliwość nie tylko poprawy, ale też do tego, by zamknąć stary rozdział, zresetować niedobre myśli. Sen pomaga więc uwolnić się od problemów przeszłości, zbudować siebie na nowo.
We śnie możemy też doświadczać innych przeżyć duchowych – daje o sobie znać podświadomość, możemy spotkać swoich zmarłych bliskich. Te doznania też mogą pomóc, by obudzić się następnego dnia i zacząć wszystko od nowa.
Dusza rozpoczyna wędrówkę
Badacze życia po życiu od lat zajmują się tematem wędrówki dusz w czasie snu. Joaquín Cámara, autor książki „Nieskończone życie” pisze:
„Za każdym razem, gdy śpimy, doświadczamy dwóch różnych sytuacji, które występują jednocześnie. Z jednej strony nasze ciało fizyczne regeneruje się po codziennym wysiłku, podczas gdy mózg przyswaja i porządkuje informacje, które zbierał przez wiele dni. Z drugiej strony, nasza świadomość opuszcza nasze fizyczne ciało i rozpoczyna swoją podróż do innych miejsc.
To zjawisko dotyczy wszystkich ludzi, ponieważ zachodzi ono w sposób całkowicie naturalny, niewymagający wysiłku, treningu ani specjalnej wiedzy.
Aby lepiej zrozumieć podróż, którą odbywamy podczas snu, ważne jest, abyśmy pokrótce omówili różne nasze ciała i otaczające nas płaszczyzny istnienia. Każdy z nas ma siedem różnych ciał. To one pomagają nam poruszać się w siedmiu otaczających nas płaszczyznach lub miejscach istnienia. Spośród tych siedmiu ciał skupimy się na pierwszych trzech: ciele fizycznym, które służy do zamieszkiwania płaszczyzny fizycznej, czyli Ziemi, ciele astralnym, za pomocą którego uzyskujemy dostęp do płaszczyzny astralnej, oraz ciele mentalnym, w którym zamieszkujemy świat duchowy lub płaszczyznę mentalną.”
Aby lepiej zrozumieć tę teorię przeczytaj
Joaquín Cámara uważa, że zamieszkujemy te ciała w tym samym czasie, w taki sam sposób, w jaki jesteśmy na wszystkich płaszczyznach egzystencji jednocześnie. To znaczy, że każdy z nas ma wszystkie te ciała i jest we wszystkich tych płaszczyznach równolegle, ale jest w stanie postrzegać tylko swoje fizyczne ciało i fizyczny świat, ponieważ nasza świadomość jest tu szczególnie aktywna.
Jednakże, kiedy śpimy, nasza fizyczna świadomość jest dezaktywowana, co umożliwia nam przejście na kolejny poziom świadomości, astralny, a nawet na wyższy poziom, czyli do świata duchowego. Te podróże są podobne do tych, które odbywają się podczas medytacji lub wykonywania jakiejś techniki duchowej hipnozy, takiej jak Darśan, gdzie celowo przenosimy naszą świadomość z jednego miejsca do drugiego.
Według tej teorii, kiedy śpimy, przenosimy naszą świadomość przede wszystkim do ciała astralnego, a zatem na płaszczyznę astralną. To tutaj nasi bliscy zmarli, którzy odeszli już z Ziemi, mogą się z nami prawie bez trudu komunikować. Jeśli zmarli stosunkowo niedawno, nadal tam są, jeśli było to lata temu, prawdopodobnie są już w świecie duchowym, ale z tego wyższego poziomu zwykle nie mają trudności z zejściem do poziomu astralnego, aby się z nami spotkać.
W rzeczywistości, kiedy jesteśmy w takim stanie, często zdarza się, że podczas gdy nasze ciało fizyczne śpi, nasze ciało astralne jest również prawie nieświadome na swoim poziomie, tak jakby w jakiś sposób spało między snami płynącymi z umysłu, nie zdając sobie sprawy z otoczenia. Jest to zwykle jeden z najczęstszych stanów, jakich doświadczamy podczas snu.
Gdzie wędruje dusza podczas snu?
W wielu przypadkach nie tylko odwiedzamy płaszczyznę astralną podczas snu, ale także uzyskujemy dostęp do następnej płaszczyzny świadomości, którą zwykle nazywamy „światem duchowym”. To jest nasze najbliższe miejsce pochodzenia, skąd reinkarnujemy na Ziemi i dokąd wracamy po śmierci fizycznej.
Kiedy podczas snu udajemy się na tę płaszczyznę, mogą się zdarzyć różne rzeczy. Są okazje, kiedy spotykamy się z naszym Przewodnikiem lub Starszymi, aby otrzymać porady lub informacje, których potrzebujemy w naszym ziemskim życiu. Innym razem chodzimy na spotkania naszych duchowych grup roboczych, a innym razem po prostu wędrujemy tam, by odpocząć i nabrać sił.
Kiedy dusza podróżuje podczas snu, trafia do różnych regionów świata astralnego. Tam są ludzie wszelkiego rodzaju, tak jak na Ziemi. Przyjaźni ludzie i miejsca, ale też ludzie, którzy mają złe, geste wibracje. Oni są tym, co na Ziemi nazwalibyśmy „złym towarzystwem”. Na poziomie fizycznym nie mogą nas skrzywdzić, ale na poziomie energetycznym mogą jeszcze bardziej zwiększyć naszą gęstość emocjonalną.
„Mając tego świadomość, łatwo sobie wyobrazić, że idealnym sposobem na pozytywne przebywanie na płaszczyźnie astralnej, jest akumulowanie jak najmniejszej ilości gęstych wibracji w naszym codziennym życiu. Zwłaszcza negatywne emocje, takie jak nienawiść, zazdrość czy uraza, zwiększają tę gęstość, a także umysł pełen lęków i obsesyjnych myśli – uważa Joaquín Cámara. - Jedną z najprostszych rzeczy, które możemy zrobić przed pójściem spać i która pomoże nam zachować bezpieczeństwo podczas naszego pobytu w astralu, jest poproszenie naszego Przewodnika o pomoc. Wiemy, że chociaż nie może on ingerować w konsekwencje naszych wyborów płynących z wolnej woli, może nam pomóc, gdy go o to prosimy. Ponadto podczas niektórych sesji Mędrcy lub Przewodnicy wyjaśniali moim pacjentom, że przed snem wizualizują się wewnątrz kuli światła na kilka minut, z zamiarem pozostawienia tej kuli dla ochrony podczas snu. Rozumiem, że niektórym może się to wydawać dziwne, zbyt rytualne lub bezwartościowe, jednak ma to fundamentalne znaczenie, które pomaga nam zrozumieć wagę takiego zdarzenia.”
Kiedy nasze dusze naprawdę nas opuściły?
Joaquín Cámara opracował krótki poradnik dla tych, którzy chcą wiedzieć, co dzieje się, gdy śpią. Wszyscy śnimy podczas snu. Sen ma różne fazy, jedna z nich nazywa się REM. To wtedy pojawiają się sny umysłu i kontakty duchowe, ponieważ jest to etap największej głębi. Jeśli obudzimy się w tej fazie, łatwiej będzie nam przypomnieć sobie, czego doświadczaliśmy. Jednak najczęstszą rzeczą podczas naturalnego przebudzenia jest zapominanie snów, ponieważ mózg uruchamia system, który jak filtr zapobiega utrwalaniu się snów w naszej pamięci. Dlatego nawet jeśli pamiętamy je po przebudzeniu, są najczęściej usuwane w ciągu kilku sekund.
W wielu przypadkach sny umysłu pojawiają się jednocześnie z rzeczywistymi kontaktami. Dlatego w tym samym doświadczeniu może być część mentalnego snu i prawdziwy kontakt z innymi planami. Istnieje kilka punktów, które mogą nam pomóc je rozróżnić:
- Czysto mentalne sny są bardzo trudne do przywołania po przebudzeniu, jednak rzeczywiste kontakty ze świata duchowego są zwykle zapamiętywane przez pewien czas.
- Uczucie, które pozostaje po przebudzeniu po prawdziwym kontakcie, to radość i spokój. Nawet jeśli nie pamiętasz, czego doświadczyłeś, budzisz się z tymi uczuciami.
- Kiedy łączymy się z naszymi bliskimi, zawsze przekazują nam przesłanie nadziei, przetrwania po śmierci, próbując w ten sposób przekazać nam spokój. W żadnym wypadku nie ma oskarżeń, cierpienia ani negatywnych elementów. Kiedy pojawiają się tego rodzaju nieprzyjemne lub bolesne doświadczenia, dzieje się tak dlatego, że był to czysto mentalny sen, który zawiera nasze świadome lub nieświadome myśli wytworzone przez traumę utraty.
Jeśli nie pamiętasz, czego doświadczyłeś podczas snu, jedną rzeczą, która może cię poprowadzić, jest obserwowanie rodzaju energii, emocji lub odczuć, z którymi się budzisz, nawet zanim twój fizyczny umysł zacznie to analizować.
Jeśli miałeś kontakt z bliskimi, Przewodnikami, Mędrcami lub otrzymałeś uzdrowienie, zwykle budzisz się w stanie wyciszenia, wyzwolenia lub wewnętrznej radości, nawet jeśli te doznania trwają tylko kilka minut.
Jeśli budzisz się z negatywnymi emocjami, czujesz się źle lub bardzo zmęczony (pomimo tego, że spałeś wystarczająco długo), to możliwe, że błąkałeś się bez celu po podplanach astralnych lub że twój umysł fizyczny pochłonął swoimi problemami całą część doświadczenia.
Źródło:
https://conceptodefinicion.de/cordon-de-plata/
https://www.circulodebrujas.com/hermetismo/el-cordon-de-plata/
http://www.boga.fora.pl/przypomnienie,8/7-dusza-jako-wzor-srebrna-nic-zmartwychwstanie,16.html
https://www.vismaya-maitreya.pl/zakryte_zagadki_srebrny_sznur.html
https://islamqa.info/es/answers/160880/el-alma-sale-del-cuerpo-cuando-uno-duerme
https://www.somostodosum.com.br/artigos/stum-world/tu-alma-despierta-cuando-tu-cuerpo-duerme-11461.html