Biblia przedstawia nam anioły, jako istoty niematerialne, czyli bez namacalnego ciała. Tak, jak ludzie, posiadają one wolną wolę i zostały stworzone przez Boga. Wykonują wolę bożą – są jakby narzędziem w jego rękach. Ich nazwa w języku hebrajskim oznacza wysłannika, posłańca Boga. Ilość aniołów jest tak wielka, że ciężka do określenia. Nie łączą się w pary, jak ludzie („Przy zmartwychwstaniu bowiem nie będę się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie.” (Mt 22,30 por Łk 20,36)). Ich wiedza i możliwości, chociaż w porównaniu do ludzkich niesamowicie wielkie, są jednak ograniczone. Można wywnioskować, ze Bóg stworzył je głównie po to, żeby wykonywały na ziemi zadania – dokonywały cudów, pośrednicząc między Bogiem, a ludźmi.
Biblia sugeruje, że od momentu opuszczenia Raju, ludzie nie mogą kontaktować się ze Stwórcą. Za każdym razem, kiedy ma on coś do przekazania, jego słowa ludziom niosą właśnie aniołowie.
Iz 6:1-7
- W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię.
- Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł; dwoma zakrywał swą twarz, dwoma okrywał swoje nogi, a dwoma latał.
- I wołał jeden do drugiego: Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały.
- Od głosu tego, który wołał, zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem.
- I powiedziałem: Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów!
- Wówczas przyleciał do mnie jeden z serafinów, trzymając w ręce węgiel, który kleszczami wziął z ołtarza.
- Dotknął nim ust moich i rzekł: Oto dotknęło to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zgładzony twój grzech.
Tekst Pisma Świętego zawiera kilka opisów kontaktu człowieka z Bogiem, bliskiego spotkania. Każdy z nich wskazuje na to, że nawet głos Wszechmogącego potrafi siać ogromne zniszczenia. Być może Bóg nie mówi do ludzi, ponieważ w ten sposób mógłby ich skrzywdzić. Człowiek jest przecież istotą słabą.
Aniołowie – chociaż wspaniali i posiadający nadludzkie moce – nie są tak silni, jak Bóg. Mogą ukazywać się nam i dysponować Jego mocą, nie czyniąc żadnej szkody. Przekazują wiadomości od Stwórcy. Nawet kiedy miał się narodzić Jego syn – Jezus, to właśnie anioł przyszedł do Marii, żeby ogłosić jej szczęśliwą nowinę. Również wszystkie uzdrowienia (pomijając te, których dokonywał Jezus) były właśnie zasługą skrzydlatych istot.
Pomimo tego, jak wiadomo jedna trzecia aniołów upadła.
Bunt pod przewodnictwem Lucyfera – „Niosącego Światło„, prawdopodobnie najważniejszego z cherubinów – skutkował strąceniem jego popleczników z Nieba.
Nie dysponujemy żadnym opisem przebiegu buntu, jednak wiadomo, że powodem była pycha, oraz zazdrość Lucyfera o ludzi. Mówi się też o chęci uwolnienia się – aniołowie nie chcieli już pełnić roli narzędzia. Woleli być wolni w Piekle, niż cierpieć z powodu niewoli w Niebie. Właściwie stali się wrogiem naszego gatunku, ale nie samego Stwórcy. Oczywiście wiązało się to z odmową uczestniczenia w boskim planie, co było jednoznaczne z odrzuceniem Jego woli. Anioły, które poparły Lucyfera podzieliły jego los.
Upadłe anioły przedstawia się zazwyczaj z jedną różnicą dzielącą je od pozostałych. Są to czarne skrzydła. Pozostałe cechy – piękno, pozorna delikatność i niematerialne ciało zostają zachowane. Ich upadek nie był spowodowany defektem, ale własnym wyborem. Lucyfer został stworzony, jako anioł doskonały, więc przynajmniej w jego przypadku nie można w żadnym razie mówić o błędzie. Pociągnął za sobą tych, którzy poparli go nie na zasadzie prostego instynktu, ale z udziałem własnej wolnej woli.
ANIOŁY NA ZIEMI
W Biblii znajdujemy wiele fragmentów mówiących o spotkaniach ludzi z aniołami, jednak dla sceptyków istnieją na szczęście również inne wiarygodne źródła.
Znanych jest wiele historii, kiedy anioł stróż uratował czyjeś życie, ostrzegając go o niebezpieczeństwie. Ciekawe jest to, że ocalone osoby zazwyczaj wcale nie są bardziej wierzące od innych, czy w jakikolwiek sposób wyjątkowe, a mimo to czasami właśnie one, jako jedyne z grupy (np. uczestników wycieczki) unikają tragedii. Pod wpływem ostrzeżenia dana osoba rezygnuje z podróży samolotem, który następnie rozbija się w trakcie jej planowanego lotu. Inna zmienia trasę podróży omijając w ten sposób niebezpieczeństwo, o którym nie mogła mieć pojęcia. O ile część ludzi działa w ten sposób pod wpływem instynktu, ponieważ przeczuwa zagrożenie, spisano i opublikowano już wiele historii, których bohaterowie przyznają się do kontaktu ze świetlistą, uskrzydloną postacią. Zazwyczaj nie budzi ona lęku, niezależnie od tego, czy pojawia się we śnie, czy na jawie i mówi spokojnym, ciepłym głosem, który budzi zaufanie i szacunek.
Przykładem interwencji anioła stróża jest też historia pewnego człowieka, którzy odpływając zbyt daleko od brzegu podczas kąpieli w morzu nie był w stanie wrócić o własnych siłach. Twierdzi, że kiedy opadł z sił i chciał się już poddać, przez myśl przepłynęły mu słowa „Panie Boże, jeśli mnie do czegoś potrzebujesz, to mnie uratujesz!„. Nie tylko dodały mężczyźnie otuchy, ale prawdopodobnie również przywołały jego ratownika. Widział go nie tylko sam niedoszły topielec, ale również żona i ludzie na plaży, próbujący zorganizować pomoc (fale były na tyle duże, że nawet mała łódka, która próbowała podpłynąć do mężczyzny nie mogła się przez nie przebić). Co dziwne, młody wybawca zachowywał stoicki spokój zarówno wchodząc w fale, jak i holując bohatera historii na płyciznę, po czym zniknął. Ostatni raz widziano go prawdopodobnie już przy samym brzegu, jednak uwaga ludzi skupiła się na wycieńczonym, uratowanym mężczyźnie. Kiedy doszedł do siebie, zaczął szukać wybawcy, jednak nikt z obecnych nie potrafił podać o nim żadnych informacji. A przecież od dotarcia na ląd nie minęło wiele czasu…
W tej historii, jak i w wielu innych anioł pojawia się bez skrzydeł, jednak można założyć, że jest to tylko postać, którą przybrał. Często mówi się też, że anioły wcale nie wyglądają tak, jak te które znamy i tylko pokazują nam się w formie przypominającej człowieka.
FIGURKA ANIOŁKA
Nikogo chyba nie zdziwi, że anioł stał się symbolem szczęścia i dobrobytu. Figurki uśmiechniętych ludzików ze skrzydełkami są sprzedawane jako pamiątki (w Polsce zwłaszcza na terenach górskich, gdzie anioły są szczególnie lubiane i krąży o nich najwięcej legend), lub talizmany. Stały się częścią folkloru – wykonywane z drewna, lub prostej masy np. solnej, malowanej żywymi kolorami.
Legendy o aniołach pobudzają wyobraźnię i są tematem piosenek, obrazów i innych form sztuki. Anioły żyją między nami w wielu różnych formach. Niezależnie od tego, jak bardzo te formy są oddalone od pierwowzoru, łączy je to, że ciągle wypełniają swoją rolę – opiekunów ludzi i głosicieli słowa bożego. W końcu nie ważne w jakiej formie taki anioł do nas przybędzie – zostanie nam podarowany w prezencie, czy pojawi się w piosence – jego intencje zawsze są dobre.