„Psychopatia i, do pewnego stopnia, narcyzm i makiawelizm, niosą za sobą nie tylko tendencje antyspołeczne, ale także różne zachowania zdrowotne, co daje określone konsekwencje” - powiedział Pavel S. Blagov, badacz i dyrektor Laboratorium Osobowości w Whitman College.
W badaniu przeanalizowano w marcu ponad 500 respondentów w Stanach Zjednoczonych. Mierzono ich poziom akceptacji dla wytycznych zdrowia publicznego - czy zachowują dystans społeczny, noszą odzież ochronną czy przestrzegają podstawowych zasad higieny.
Chociaż większość respondentów stosowała się do protokołu zdrowotnego lokalnego i Światowej Organizacji Zdrowia, niektórzy jednak nie chcieli go przestrzegać.
Blagov stwierdził, że nieprzestrzegający respondenci wykazywali tendencje, które można powiązać z ciemnymi cechami osobowości.
Respondenci, którzy wykazywali brak zainteresowania protokołem zdrowotnym, uzyskiwali wyższe wyniki pod względem cech psychopatycznych – zła i braku zahamowań.
„Ludzie osiągający wysokie wyniki w tych cechach osobowości mieli tendencję do twierdzenia, że gdyby mieli Covid-19, mogliby świadomie lub celowo narażać na to innych” - powiedział Blagovw PsyPost. - „Z doniesień w mediach na bardzo wczesnym etapie pandemii jasno wynikało, że niektórzy ludzie odrzucali rady dotyczące dystansu społecznego i zwiększonej higieny. Pomyślałem, że osobowość może odegrać w tym przynajmniej niewielką rolę”
Osoby z „cechami prospołecznymi” prawdopodobnie będą wspierać i promować dystans społeczny i odpowiednią higienę. Podczas gdy osoby z „cechami antagonistycznymi” prawdopodobnie będą szkodzić zdrowiu innych ludzi i będą mniej skłonne do współpracy w stosowaniu środków zapobiegawczych Covid-19.
Według badań Blagova, ci drudzy zwykle działają wbrew zaleceniom zdrowia publicznego. Wykazują cechy podatne na to, aby zaryzykować bezpieczeństwo innych ludzi podczas pandemii, np. nie zakrywając ust podczas kichania lub kaszlu w miejscach publicznych, dotykając różnych przedmiotów, nie zostając w domu, nie zachowując dystansu od innych ludzi i nie myjąc często rąk.
Jednak zakres badania jest dość ograniczony, ponieważ przebadano wyłącznie grupę dorosłych w USA. Niewątpliwie jednak dają jakiś obraz zachowań społecznych, które przyczyniają się do rozprzestrzeniania epidemii.