Naukowcy wciąż próbują odnaleźć eliksir wiecznej młodości, magiczną pigułkę, substancję, która może pomóc nam dożyć później starości. Ich ostatnim obiektem badań stała się substancja zawarta w popularnych tabletkach przeciwbólowych, łykanych przez miliardy ludzi każdego dnia na całym świecie - ibuprofen. Odkryty przez brytyjskiego farmakologa firmy Boots dr Stewarta Adams'a w 1960 roku ibuprofen należy do niesteroidowych leków przeciwzapalnych.
Do tej pory przede wszystkim ibuprofen był stosowany jako lek o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbólowym i przeciwgorączkowym, ale wkrótce do listy jego zastosować mogą zostać dodane kolejne.
Najnowsze badania przeprowadzone w warunkach laboratoryjnych na muszkach owocówkach, drożdżach oraz robakach na Texas Agricultural and Mechanical University oraz w Buck Institute for Age Research w Kalifornii dowiodły, że ibuprofen może przedłużyć życie. - Profesor Michael Polymenis prowadzący badania nie ukrywa, że pokłada w odkryciu ogromne nadzieje - Nie wiemy jeszcze w jaki sposób ibuprofem przedłuża życie, ale jest to obszar warty dalszych badań, mimo ogromnej przepaści ewolucyjnej pomiędzy ludźmi, a badanymi przez nas organizmami. Badanym organizmom zostawały podawane dawki odpowiednio dostosowane do dawek zażywanych przez ludzi, co wydłużyło ich żywotność o 15% co w przełożeniu na ludzkie lata dało liczbę 12 lat.
Naukowcy wciąż jednak nie mają pewności jaki proces zachodzący po zastosowaniu ibuprofenu może wydłużać żywotność. Podczas badań na drożdżach zauważono jednak, że kluczową kwestią, może być fakt iż lek zaburzył zdolność komórek drożdżowych do pobierania tryptofanu - organicznego związku chemicznego z grupy aminokwasów niezbędnych, wchodzący w skład białek (białka mleka, białka krwi).
