Naukowcy z University of South Australia w Adelajdzie przeprowadzili badania, których wyniki ukazały się w The American Journal of Clinical NutritionTrusted Source.
Badania sugerują, że niektóre z rzekomych korzyści zdrowotnych kawy dla zdrowia układu krążenia mogły zostać przesadzone.
Okazało się bowiem, że osoby z objawami chorób układu krążenia, takimi jak dławica piersiowa i kołatanie serca, piją mniej kawy, całkowicie unikają kawy lub piją kawę bezkofeinową.
Naukowcy wykorzystali technikę genetyczną, aby wykazać, że objawy te decydują o ilości wypijanej kawy, a nie na odwrót. A to nakazuje wątpić w dowody, że picie umiarkowanych ilości kawy może korzystnie wpływać na zdrowie układu sercowo-naczyniowego.
I choć kawa może chronić przed chorobami układu krążenia, cukrzycą, chorobą Parkinsona i niektórymi nowotworami, część ludzi będzie jej picia podświadomie unikać.
W wyniku kofeiny zawartej w kawie nadmierne jej spożycie może powodować nieprzyjemne objawy, takie jak tachykardia (szybkie tętno spoczynkowe) i kołatanie serca.
Nowe badania sugerują, że osoby z wysokim genetycznym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych podświadomie ograniczają spożycie kawy, aby uniknąć nieprzyjemnych objawów sercowo-naczyniowych. Udowodniono też, że genetyczna podatność na choroby układu krążenia doprowadza do zmniejszenia spożycia kawy. A to wyklucza alternatywne wyjaśnienie, że to właśnie spożywanie mniejszej ilości kawy zwiększa ich podatność na choroby układu krążenia.
Naukowcy są więc zdania, że niezależnie od tego, czy pijemy dużo kawy, mało, czy też całkowicie unikamy kofeiny, to geny kierują naszymi decyzjami dotyczącymi ochrony zdrowia układu sercowo-naczyniowego. Jeśli więc nie masz ochoty na kawę, twoje ciało jej odmawia, to znaczy, że jest ku temu ważny powód!
Naukowcy oparli się na informacjach o 390 435 białych Brytyjczyków w wieku 39 -73 lat, którzy są częścią medycznej i genetycznej bazy danych o nazwie UK Biobank.
Aby ustalić, czy regularne spożywanie kawy spowodowało nieprzyjemne objawy, czy też spowodowało zmniejszenie spożycia kawy, naukowcy wykorzystali technikę statystyczną zwaną mendlowską randomizacją - Trusted Source.
Analiza danych wykazała, że to posiadanie określonego wariantu genetycznego decyduje o tym, ile kawy wypija dana osoba. Jeśli więc ktoś pije dużo kawy, oznacza to, że jest genetycznie „odporny” na działanie kofeiny, a osoby
nie pijące kawy lub osoby pijące kawę bezkofeinową są bardziej podatne na niekorzystne skutki kofeiny i bardziej podatne na nadciśnienie.
Tak więc to nie kawa i jej picie sprzyja zdrowemu sercu. Osoby, które piją ją w dużych ilościach i tak nie miałyby problemów z układem krążenia.
https://www.medicalnewstoday.com/articles/heart-symptoms-may-influence-how-much-coffee-people-drink?