Współżycie w pewnym wieku wygląda już nieco inaczej niż w okresie młodzieńczym. Na co dzień osoby dojrzałe muszą stawiać czoła różnym dolegliwościom, które skutecznie zmniejszają intensywność i częstotliwość zbliżeń. Dodatkowo w podejmowaniu aktywności seksualnych przeszkadza poczucie, że w pewnym wieku „nie wypada” lub nie powinno się już tego robić. A przecież nie ma żadnych przeciwwskazań medycznych, aby starsi wiekiem uprawiali seks, wręcz przeciwnie - ma on wiele pozytywnych skutków dla zdrowia fizycznego i psychicznego.
Co kobietom odbiera chęć do zbliżeń?
Kobieta w wieku dojrzałym, w świecie, gdzie panuje kult młodości, może niestety czuć się gorsza i mniej atrakcyjna. Może towarzyszyć jej poczucie, że pewien etap w jej życiu się skończył i nie powinna myśleć już o „tych” sprawach. Pojawia się menopauza, a jak podkreśla specjalista ginekolog-położnik prof. Violetta Skrzypulec-Plinta – W tym okresie w organizmie kobiety zachodzą liczne zmiany hormonalne. Obniżeniu ulega poziom estrogenów produkowanych przez jajniki, w wyniku którego zmienia się nie tylko rytm krwawień miesięcznych, ale także fizjologia pochwy i okolic sromu.
O ile malejąca produkcja żeńskich hormonów to zupełnie normalny proces, to niestety może powodować poważne dolegliwości i dyskomfort podczas współżycia. - Zanik (atrofia) śluzówki pochwy wiąże się zwykle ze znacznym spadkiem jakości życia seksualnego. Niewystarczająca ilość produkowanego śluzu w pochwie sprawia, że jest ona po prostu sucha i nawet w czasie odpowiedniej stymulacji seksualnej nie będzie wystarczająco nawilżona, a to powoduje, że stosunki seksualne stają się bolesne i nieprzyjemne – dodaje prof. Violetta Skrzypulec-Plinta.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez GfK Polonia aż 71% Polek przyznaje, że suchość pochwy wpływa na ich życie seksualne, przy czym niemalże ¾ (74%) kobiet powyżej 50 roku życia uważa suchość pochwy za zbyt osobisty temat do rozmów1.
- Przy suchości pochwy pojawia się wielokrotnie uczucie wstydu. Niełatwo też powiedzieć o tym partnerowi, choć tu wiele zależy od tego, na czym opiera się dana partnerska relacja. A suchość pochwy to ból w trakcie stosunku, który regularnie powtarzany, może sprawić, że kobieta zaprzestanie aktywności seksualnej i będzie unikać seksu – mówi dr Andrzej Depko, specjalista seksuolog. „Odstawianie seksu” to jednak w tym wypadku błędne koło, ponieważ zmniejszenie częstotliwości kontaktów seksualnych tylko pogarsza kondycję pochwy. Nie wspominając o tym, że unikanie zbliżeń ma najczęściej niezbyt korzystny wpływ na relacje z partnerem.
Jak można sobie pomóc?
W pierwszej kolejności warto przyjrzeć się co może stanowić przyczynę trudności w podejmowaniu aktywności seksualnej. W sytuacji, gdy dokucza nam suchość pochwy należy pamiętać, że na rynku znajduje się obecnie wiele preparatów pomagających skutecznie łagodzić jej objawy i nadal cieszyć się z seksu.
- Często przy suchości pochwy stosuje się preparaty niezawierające hormonów na bazie żelu. W rzeczywistości dla wielu kobiet samo nawilżenie jest niestety niewystarczające. W takiej sytuacji możliwe jest zastosowanie kremu. Obok kremów, w których substancją czynną jest estrogen, dostępne są również te niezawierające hormonów. Wszystkim kobietom cierpiącym na suchość pochwy, które nie chcą lub nie mogą stosować miejscowo działającego estrogenu, pomóc mogą intymne kremy nawilżające. Zawarty w nich kwas mlekowy pomaga utrzymać naturalną wartość pH w pochwie. W razie potrzeby kremy mogą być stosowane nawet kilka razy dziennie na skórę zewnętrznych okolic intymnych i okolic przedsionka pochwy – mówi dr med. hab. Petra Stute, specjalista w dziedzinie endokrynologii ginekologicznej.
1 GfK Polonia: Badanie zrealizowane metodą wywiadów bezpośrednich ze wspomaganiem komputerowym (CAPI) na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie kobiet w wieku 30-60 lat (N=594). I fala: 30.01.2015- 04.02.2015 r., II fala: 12-16.02.2015 r.