Podobne artykuły:
Hity, czyli 6. najlepszych zabiegów, rekomendowanych przez ekspertów Kliniki Medycyna Młodości popularnych w 2016 roku. Nowości i klasyki, na każdy problem. Skuteczne i bezpieczne zarazem.
1. Plasmage. Problem: opadające powieki. Skuteczność: 95% *
Przez specjalistów oceniany jako jedno z większych odkryć medycyny estetycznej. Jedyna skuteczna metoda walki z opadającymi powiekami, będąca alternatywą dla chirurgii plastycznej. Wykonywany w technologii plazmowej zabieg dosłownie powoduje odparowanie nadmiaru luźnej skóry, a po krótkiej rekonwalescencji nasze powieki wyglądają jak nowe. Polecany wszystkim kobietom, które z wiekiem obserwują nadmiar zwiotczałej skóry na powiekach, uniemożliwiający wykonanie dziennego makijażu. Nie pozwól by wiek spędzał ci sen... z powiek!
2. Thermi Tight. Problem: obwisłe piersi i brzuch. Skuteczność: 89%
Thermi Tight to również nowość na rynku medycyny estetycznej. Radiofrekwencja iniekcyjna, podczas której przy pomocy specjalnej sondy wprowadza się pod skórę ciepło, podgrzewając ją dokładnie tam, gdzie jest to konieczne do produkcji nowego kolagenu. Zabieg jest dedykowany kobietom po ciąży, ale też wszystkim tym, którzy chcieliby ujędrnić skórę w miejscach, w których jest to konieczne. Thermi Tight zapewni efekt liftingu na brzuchu, piersiach, ramionach i twarzy. „To zabieg,który naprawdę działa, a nie kolejny kot w worku, stworzony do zarabiania pieniędzy” - mówi dr Piotr Furga, a jego zadowolone klientki porównują efekt zabiegu do plastyki brzucha. Thermi Tight otwiera drogę do szybkiego powrotu formy sprzed ciąży.
3. Nici liftingujące. Problem: utracony owal twarzy. Skuteczność: 82%
Ten zabieg od kilku lat jest numerem jeden i najczęściej wybieraną metodą odmładzania i korekcji owalu twarzy. 90% kobiet potwierdza jego skuteczność w walce z oznakami starzenia. Skóra staje się widocznie napięta, a jej rusztowanie odbudowane. Jednakże i tutaj można się zawieść, ponieważ doskonały efekt jest osiągalny tylko przy użyciu dobrej jakości nici PDO i przykładnym wykonaniu zabiegu. Istotna jest też ilość użytych nici. Nici liftingujące to idealne rozwiązanie dla pań, które borykają się z obwisłymi policzkami, opadającą twarzą, czy zmarszczkami na szyi. Ta innowacyjna metoda została zaczerpnięta ze stołu chirurgicznego i nic nie wskazuje na to, by z medycyny estetycznej miała zniknąć.
4. Osocze bogatopłytkowe. Problem: poszarzała, zmęczona twarz. Skuteczność: 96%
Zabieg, za którym szaleją gwiazdy i bez którego trudno sobie wyobrazić regenerację twarzy. Znana pod nazwą „wampirzego liftingu” mezoterapia osoczem bogatopłytkowym wyróżnia się tym, że materiał terapeutyczny pozyskuje się z tkanek pacjenta (krwi). Za efekt regeneracji i odświeżenia skóry odpowiadają immunologiczne reakcje zaangażowane w proces. W osoczu znajdują się płytki krwi z czynnikami wzrostu, które po podaniu do tkanek stymulują ich komórki do samoodnowy. Dodatkowo, jest to zabieg bardzo bezpieczny, ponieważ pracuje się na materiale pozyskanym od pacjenta, zatem nie istnieje możliwość reakcji alergicznej ani wystąpienia innych powikłań. Gwarancją powodzenia jest nie tylko dobre zdrowie i kondycja pacjenta, ale również sposób wykonania tego zabiegu. Jest to zabieg wymagający umiejętności oraz wiedzy medycznej.
5. Thermi VA. Problem: niesatysfakcjonujący wygląd okolic intymnych i/ satysfakcji seksualnej. Skuteczność: 85%
Nowoczesne kobiety są otwarte,świadome i nie boją się mówić o swoich potrzebach. A potrzeby udoskonalania wyglądu narządów intymnych wzrastały z dnia nadzień, aż zaowocowały powstaniem (dziś już) prężnie działającej ginekologii estetycznej. Coraz więcej pań śmiało decyduje się na rewitalizację narządów intymnych, a medycyna estetyczna musi wyjść temu naprzeciw. Tak powstał jeden z doskonalszych zabiegów tej dziedziny, Thermi VA. „To doskonała możliwość powrotu do stanu sprzed ciąży tak, by młoda mama mogła nadal odczuwać przyjemność seksualną i nie musiała wstydzić się tego, jak wygląda tam na dole. To także metoda odmładzania (tak tak, okolice intymne starzeją się tak jak reszta ciała!) i rewitalizacji.” mówi Paweł Wawrzyniak. Thermi VA wykorzystuje radiofrekwencję o niskiej częstotliwości, jest komfortowy, bezbolesny i dziś dostępny dla wszystkich.
6. Komórki regeneracyjne i macierzyste. Problem: oznaki starzenia. Skuteczność: 93%
Jak sama nazwa wskazuje, zadaniem komórek regeneracyjnych jest inicjowanie procesów regeneracyjnych i odmładzających tkanek. Komórki regeneracyjne poprzez swoje właściwości oraz aktywację komórek macierzystych skóry i tkanki podskórnej przywracają napięcie i elastyczność skóry, odbudowując objętość tkanki podskórnej, która jest naturalnym rusztowaniem dla skóry. Dzięki temu zabiegowi jesteśmy w stanie uzyskać efekt odmłodzenia o średnio 10 lat.
Kity, czyli medycyna estetyczna 2016 w krzywym zwierciadle. Czego unikać, by „upiększanie” nie zadziałało odwrotnie:
1. Zabiegi wykonywane taniej, gorszej jakości preparatami
Wiele kobiet chciałaby złapać dwie sroki za ogon: zachować piękny wygląd i pełny portfel. By dobrze wyglądać nie trzeba oczywiście wydawać wszystkich swoich oszczędności, jednak gdy już decydujemy się na poprawienie urody, warto zrobić to porządnie. Warto zagłębić się w to, na jakich preparatach wybrany gabinet pracuje i kto wykonuje zabieg. Wybór salonu kosmetycznego oferującego 50% niższe ceny (w którym używane są tańsze zastępniki preparatów, a personel nie miał nic wspólnego ze studiami medycznymi) może się okazać inwestycją droższą niż postawianie na dobry gabinet medycyny estetycznej. Poprawki po nieudanych zabiegach potrafią bowiem kosztować krocie!
2. Karykaturalne efekty
Kiedy Instagram oszalał na punkcie ogromnych ust i pośladków, oszalała także masa kobiet, żądających od lekarzy takich efektów. Wielu „specjalistów” decydowała się na wykonanie zabiegu, mimo wyraźnych przeciwwskazań estetycznych (i nie tylko). Prawdziwy fachowiec doradzi jak rzeczywiście poprawić urodę, a nie zaaplikuje nadmiaru preparatu powiększającego usta kobiecie o drobnej twarzy. Być może to uszczęśliwi ją na chwilę, ale co potem, kiedy moda przeminie? Warto więc zachować czujność,kiedy natrafi się na lekarza, bezkrytycznie spełniającego najmniej rozsądne zachcianki pacjentek.
3. Komórki macierzyste w promocji
Sporo gabinetów oferuje zabieg „z wykorzystaniem komórek macierzystych” w podejrzanie niskiej cenie. Zwykle nie ma to nic wspólnego z rzeczywistymi komórkami macierzystymi, a autentyczny zabieg z komórkami pozyskanymi z tkanki tłuszczowej (nie mylić z przeszczepem tłuszczu) kosztuje w granicach 25 000 – 30 000, nie zaś 1000 – 4000 zł.
4. Nici pseudo liftingujące
Zmodyfikowane nici chirurgiczne zawierające kaprolaktan i kwas l-polimlekowy w zastępstwie nici PDO, które miały być zarezerwowane tylko dla chirurgów, a obecnie zakłada każdy, kto zrobi krótkie szkolenie. Efekty zastosowania takich nici są opłakane, a najczęściej obserwowanym jest „rozczłonkowany policzek”, którego górna i dolna część „żyją własnym życiem”.
Na podsumowanie naszego rankingu hitów i kitów medycyny estetycznej 2016, warto zaznaczyć, że sztuka nie polega na uzyskaniu krótkotrwałego efektu niskim kosztem. Jest to długoterminowa inwestycja w siebie, która opiera się nie tylko na naszym wyglądzie, ale także na zdrowiu, dlatego koniecznym jest dokładne sprawdzenie gabinetu, jaki wybieramy, kompetencji lekarza i jakości produktów, na których pracuje. Rzesza zadowolonych kobiet nie może mylić się co do skuteczności wspomnianych zabiegów, ale trzeba pamiętać o tym, że w dobie ogromnej konkurencji na rynku medycyny estetycznej, wielu specjalistów będzie „naciągać” tego typu opinie, dlatego miejcie nasz ranking przy sobie ;)
*Dane sporządzone na podstawie wywiadu z pacjentkami Kliniki Medycyna Młodości
1. Plasmage. Problem: opadające powieki. Skuteczność: 95% *
Przez specjalistów oceniany jako jedno z większych odkryć medycyny estetycznej. Jedyna skuteczna metoda walki z opadającymi powiekami, będąca alternatywą dla chirurgii plastycznej. Wykonywany w technologii plazmowej zabieg dosłownie powoduje odparowanie nadmiaru luźnej skóry, a po krótkiej rekonwalescencji nasze powieki wyglądają jak nowe. Polecany wszystkim kobietom, które z wiekiem obserwują nadmiar zwiotczałej skóry na powiekach, uniemożliwiający wykonanie dziennego makijażu. Nie pozwól by wiek spędzał ci sen... z powiek!
2. Thermi Tight. Problem: obwisłe piersi i brzuch. Skuteczność: 89%
Thermi Tight to również nowość na rynku medycyny estetycznej. Radiofrekwencja iniekcyjna, podczas której przy pomocy specjalnej sondy wprowadza się pod skórę ciepło, podgrzewając ją dokładnie tam, gdzie jest to konieczne do produkcji nowego kolagenu. Zabieg jest dedykowany kobietom po ciąży, ale też wszystkim tym, którzy chcieliby ujędrnić skórę w miejscach, w których jest to konieczne. Thermi Tight zapewni efekt liftingu na brzuchu, piersiach, ramionach i twarzy. „To zabieg,który naprawdę działa, a nie kolejny kot w worku, stworzony do zarabiania pieniędzy” - mówi dr Piotr Furga, a jego zadowolone klientki porównują efekt zabiegu do plastyki brzucha. Thermi Tight otwiera drogę do szybkiego powrotu formy sprzed ciąży.
3. Nici liftingujące. Problem: utracony owal twarzy. Skuteczność: 82%
Ten zabieg od kilku lat jest numerem jeden i najczęściej wybieraną metodą odmładzania i korekcji owalu twarzy. 90% kobiet potwierdza jego skuteczność w walce z oznakami starzenia. Skóra staje się widocznie napięta, a jej rusztowanie odbudowane. Jednakże i tutaj można się zawieść, ponieważ doskonały efekt jest osiągalny tylko przy użyciu dobrej jakości nici PDO i przykładnym wykonaniu zabiegu. Istotna jest też ilość użytych nici. Nici liftingujące to idealne rozwiązanie dla pań, które borykają się z obwisłymi policzkami, opadającą twarzą, czy zmarszczkami na szyi. Ta innowacyjna metoda została zaczerpnięta ze stołu chirurgicznego i nic nie wskazuje na to, by z medycyny estetycznej miała zniknąć.
4. Osocze bogatopłytkowe. Problem: poszarzała, zmęczona twarz. Skuteczność: 96%
Zabieg, za którym szaleją gwiazdy i bez którego trudno sobie wyobrazić regenerację twarzy. Znana pod nazwą „wampirzego liftingu” mezoterapia osoczem bogatopłytkowym wyróżnia się tym, że materiał terapeutyczny pozyskuje się z tkanek pacjenta (krwi). Za efekt regeneracji i odświeżenia skóry odpowiadają immunologiczne reakcje zaangażowane w proces. W osoczu znajdują się płytki krwi z czynnikami wzrostu, które po podaniu do tkanek stymulują ich komórki do samoodnowy. Dodatkowo, jest to zabieg bardzo bezpieczny, ponieważ pracuje się na materiale pozyskanym od pacjenta, zatem nie istnieje możliwość reakcji alergicznej ani wystąpienia innych powikłań. Gwarancją powodzenia jest nie tylko dobre zdrowie i kondycja pacjenta, ale również sposób wykonania tego zabiegu. Jest to zabieg wymagający umiejętności oraz wiedzy medycznej.
5. Thermi VA. Problem: niesatysfakcjonujący wygląd okolic intymnych i/ satysfakcji seksualnej. Skuteczność: 85%
Nowoczesne kobiety są otwarte,świadome i nie boją się mówić o swoich potrzebach. A potrzeby udoskonalania wyglądu narządów intymnych wzrastały z dnia nadzień, aż zaowocowały powstaniem (dziś już) prężnie działającej ginekologii estetycznej. Coraz więcej pań śmiało decyduje się na rewitalizację narządów intymnych, a medycyna estetyczna musi wyjść temu naprzeciw. Tak powstał jeden z doskonalszych zabiegów tej dziedziny, Thermi VA. „To doskonała możliwość powrotu do stanu sprzed ciąży tak, by młoda mama mogła nadal odczuwać przyjemność seksualną i nie musiała wstydzić się tego, jak wygląda tam na dole. To także metoda odmładzania (tak tak, okolice intymne starzeją się tak jak reszta ciała!) i rewitalizacji.” mówi Paweł Wawrzyniak. Thermi VA wykorzystuje radiofrekwencję o niskiej częstotliwości, jest komfortowy, bezbolesny i dziś dostępny dla wszystkich.
6. Komórki regeneracyjne i macierzyste. Problem: oznaki starzenia. Skuteczność: 93%
Jak sama nazwa wskazuje, zadaniem komórek regeneracyjnych jest inicjowanie procesów regeneracyjnych i odmładzających tkanek. Komórki regeneracyjne poprzez swoje właściwości oraz aktywację komórek macierzystych skóry i tkanki podskórnej przywracają napięcie i elastyczność skóry, odbudowując objętość tkanki podskórnej, która jest naturalnym rusztowaniem dla skóry. Dzięki temu zabiegowi jesteśmy w stanie uzyskać efekt odmłodzenia o średnio 10 lat.
Kity, czyli medycyna estetyczna 2016 w krzywym zwierciadle. Czego unikać, by „upiększanie” nie zadziałało odwrotnie:
1. Zabiegi wykonywane taniej, gorszej jakości preparatami
Wiele kobiet chciałaby złapać dwie sroki za ogon: zachować piękny wygląd i pełny portfel. By dobrze wyglądać nie trzeba oczywiście wydawać wszystkich swoich oszczędności, jednak gdy już decydujemy się na poprawienie urody, warto zrobić to porządnie. Warto zagłębić się w to, na jakich preparatach wybrany gabinet pracuje i kto wykonuje zabieg. Wybór salonu kosmetycznego oferującego 50% niższe ceny (w którym używane są tańsze zastępniki preparatów, a personel nie miał nic wspólnego ze studiami medycznymi) może się okazać inwestycją droższą niż postawianie na dobry gabinet medycyny estetycznej. Poprawki po nieudanych zabiegach potrafią bowiem kosztować krocie!
2. Karykaturalne efekty
Kiedy Instagram oszalał na punkcie ogromnych ust i pośladków, oszalała także masa kobiet, żądających od lekarzy takich efektów. Wielu „specjalistów” decydowała się na wykonanie zabiegu, mimo wyraźnych przeciwwskazań estetycznych (i nie tylko). Prawdziwy fachowiec doradzi jak rzeczywiście poprawić urodę, a nie zaaplikuje nadmiaru preparatu powiększającego usta kobiecie o drobnej twarzy. Być może to uszczęśliwi ją na chwilę, ale co potem, kiedy moda przeminie? Warto więc zachować czujność,kiedy natrafi się na lekarza, bezkrytycznie spełniającego najmniej rozsądne zachcianki pacjentek.
3. Komórki macierzyste w promocji
Sporo gabinetów oferuje zabieg „z wykorzystaniem komórek macierzystych” w podejrzanie niskiej cenie. Zwykle nie ma to nic wspólnego z rzeczywistymi komórkami macierzystymi, a autentyczny zabieg z komórkami pozyskanymi z tkanki tłuszczowej (nie mylić z przeszczepem tłuszczu) kosztuje w granicach 25 000 – 30 000, nie zaś 1000 – 4000 zł.
4. Nici pseudo liftingujące
Zmodyfikowane nici chirurgiczne zawierające kaprolaktan i kwas l-polimlekowy w zastępstwie nici PDO, które miały być zarezerwowane tylko dla chirurgów, a obecnie zakłada każdy, kto zrobi krótkie szkolenie. Efekty zastosowania takich nici są opłakane, a najczęściej obserwowanym jest „rozczłonkowany policzek”, którego górna i dolna część „żyją własnym życiem”.
Na podsumowanie naszego rankingu hitów i kitów medycyny estetycznej 2016, warto zaznaczyć, że sztuka nie polega na uzyskaniu krótkotrwałego efektu niskim kosztem. Jest to długoterminowa inwestycja w siebie, która opiera się nie tylko na naszym wyglądzie, ale także na zdrowiu, dlatego koniecznym jest dokładne sprawdzenie gabinetu, jaki wybieramy, kompetencji lekarza i jakości produktów, na których pracuje. Rzesza zadowolonych kobiet nie może mylić się co do skuteczności wspomnianych zabiegów, ale trzeba pamiętać o tym, że w dobie ogromnej konkurencji na rynku medycyny estetycznej, wielu specjalistów będzie „naciągać” tego typu opinie, dlatego miejcie nasz ranking przy sobie ;)
*Dane sporządzone na podstawie wywiadu z pacjentkami Kliniki Medycyna Młodości