Na pewno znasz te uczucia po świętach i imprezach rodzinnych: bolesne pieczenie za mostkiem, nieprzyjemne odbijania, wzdęcia, wrażenie przepełnienia. Dolegliwości nieprzyjemne, ale w pełni uzasadnione z punktu widzenia żołądka. W końcu, układ pokarmowy musi pracować na pełnych obrotach, by przetrawić spore ilości smażonych, wzdymających i zbyt tłustych potraw. Jeśli dojdzie do tego alkohol, który podrażnia śluzówkę, to o refluks i zgagę nie jest trudno. Gorzej, jeśli zaburzenia trawienia przytrafiają Ci się co jakiś czas i nie są związane z biesiadowaniem. Zgaga jest dość częsta przypadłością. Szacuje się, że codziennie zmaga się z nią co dziesiąty mieszkaniec krajów wysoko rozwiniętych, a raz w tygodniu nawet co piąty. Nie zawsze – wbrew powszechnej opinii – odpowiada za nią nadmierna produkcja kwasu solnego w żołądku, czyli nadkwaśność.
Nadkwaśność i niedokwaśność
Rolą żołądka jest rozbicie pokarmu na małe cząsteczki, które następnie z łatwością będą trawione w jelicie cienkim. Jedzenie „rozdrabniane” jest przez sok żołądkowy. Składa się na niego między innymi kwas solny i pepsynogen, który pobudza do działania enzym trawiący białko. Jeśli kwasu solnego jest zbyt dużo, a bariera chroniąca żołądek przed działaniem kwasu jest uszkodzona, może wystąpić nadkwasota. Jej objawami są: zgaga, nieprzyjemne odbijanie, refluks, czyli cofanie się treści pokarmowej w górę, i wzdęcia. Występują one zwykle po spożyciu posiłku. Przeciwieństwem nadkwaśności jest niedokwaśność (https://www.medme.pl/artykuly/to-jest-niestrawne,67301.html). Dolegliwość w tym wypadku wywołana jest niedoborem kwasu solnego w żołądku. Niedostateczna jego ilość z jednej strony zaburza trawienie białek, a z drugiej, zmniejsza wchłanianie witamin i minerałów z pokarmu. Mało tego, niestrawione białko przedostanie się do dalszej części układu pokarmowego, gdzie nie będzie miało szans na rozkład – zacznie więc zalegać i gnić w jelitach, a po przedostaniu się do krwiobiegu także wywoływać alergie i stany zapalne. Rolą kwasu solnego jest również ochrona organizmu przed bakteriami. Gdy więc ochrona okaże się niedostateczna, organizm będzie narażony na ataki drobnoustrojów. Charakterystycznym objawem dla niedokwaśności jest brak apetytu. Jeśli nie będziesz miała ochoty na śniadanie, a odczujesz wzdęcia, to możesz mieć pewność, że zmagasz się z niedostateczną ilością kwasu solnego w żołądku.
Jakie są przyczyny?
Na problemy z niedoborem kwasu solnego skarżą się najczęściej osoby starsze. Badania dowodzą, że po 60 roku życia co druga osoba ma niedokwaśność. Po osiemdziesiątce ten odsetek rośnie do 80 procent! Do niedokwasoty często dochodzi również wskutek zakażenia bakteryjnego albo stanu zapalnego. Ważne jest, by dobrze rozpoznać źródło dolegliwości, tym bardziej że objawy niedokwaśności i nadkwaśności są do siebie podobne. Jeśli jednak zaczniesz zażywać leki zmniejszające ilości kwasu solnego, mając i bez tego niedostateczne jego ilości, to możesz tylko pogorszyć sprawę. Leczenie nadkwasoty jest powszechniejsze, bo i dolegliwość występuje częściej. Objawy mogą zachodzić pod wpływem prowadzonego stylu życia: palenia papierosów, nadużywania alkoholu, stresu, picia mocnej kawy lub herbaty. Zgaga nasila się także po spożyciu obfitych tłustych posiłków.
Jak leczyć?
Leczenie nieprzyjemnych objawów powinnaś zacząć przede wszystkim od wyeliminowania przyczyn. Osobom z otyłością i nadwagą zaleca się zmniejszenie masy ciała. Ogranicz palenie, spożywanie alkoholu, a jeśli jesteś kawoszką, to zredukuj ilość wypijanych filiżanek kaw do minimum. Zadbaj też o swoją dietę – to sprawa kluczowa dla Twojego zdrowia. Lekarze zalecają, by w przypadku nawracających problemów żołądkowych, posiłki spożywać częściej, ale w mniejszej objętości. Zrezygnuj z tłuszczów, pokarmów wzdymających i czekolady. Kolację zjadaj najpóźniej trzy godziny przed snem. Po posiłku (ani w jego trakcie!) nie kładź się do łóżka – niech żołądek zyska chwilę na przetrawienie jedzenia. Ważny jest także sposób, w jaki jesz: spokojny i nieśpieszny. Jeśli będziesz dokładnie przeżuwać każdy kęs, przyniesiesz ulgę swojemu żołądkowi. Doraźnie można także sięgnąć po lek na zgagę (na przykład, Ranimax TEVA http://tevazdrowiewdobrejcenie.pl/kategoria/trawienie/). Może on przynieść szybką ulgę w sytuacji, gdy tego najbardziej potrzebujesz. Powracające dolegliwości warto jednak skonsultować z gastrologiem, ponieważ mogą być objawem poważniejszych chorób.