Pierwszy raz na dietę bezglutenową przeszłam ze trzy lata temu. Nie było łatwo, oj nie było. Gluten uzależnia i po trzech dniach na widok bułki dostałam czegoś na kształt delirki. Ręce mi się trzęsły, myślałam, że nie wytrzymam. Przez tydzień bolała mnie głowa, byłam osłabiona, zmęczona, rozdrażniona.
Rożnicę poczułam już po kilku tygodniach, dolegliwości przeszły, czułam się świetnie. A od lat cierpię powodu refluksu, od wiele, wielu lat…
Odwiedziłam dziesiątki gastrologów. Z powodu zgagi, odbijania, nieprzyjemnych dolegliwości związanych z cofaniem się treści żołądka do przełyku. Cierpiałam z bólu, z niestrawności. I łykałam leki. Praktycznie na okrągło. I właśnie po lekturze Davisa „Lepsze życie bez pszenicy” odstawiłam gluten. Pomogło.
Niestety, zgubił mnie wyjazd na narty do Hiszpanii. W hotelu poczułam zapach świeżo pieczonych bułeczek. Nie wytrzymałam, poszło jak lawina. Wróciłam do glutenu.
Oczywiście wróciły też wszystkie dolegliwości, choć w domu starałam się pieczywa pszennego unikać. Nie mniej jednak stale była zgaga, boleści. Wróciły też brane garściami leki. Apogeum przyszło znowu w Hiszpanii, gdzie pszenne buły kuszą i kuszą…
Przez kilka dni jadłam je bez opamiętania. Mój refluks nieśmiało prosił o umiar, ja jednak udawałam, że tego nie słyszę. W końcu biedak nie wytrzymał i dał mi do wiwatu. Myślałam, że się skręcę. Postanowiłam – koniec – wracam do Polski i odstawiam gluten.
Minął miesiąc bez glutenu. Nie mam żadnych problemów z żołądkiem. Jem warzywa, owoce, słodkości, inne zboża. Znalazłam świetnie, niedrogie bezglutenowe chrupkie pieczywo. Czuję się świetnie.
Macie problemy z żołądkiem, z jelitami? Spróbujcie. Nie liczcie na efekt za 2 dni, trzeba wytrwać minimum te trzy, cztery tygodnie. Pamiętajcie, że dieta bezglutenowa jest zero-jedynkowa. Nie ma opcji, by zjeść „trochę” glutenu na przykład raz w tygodniu. Dlatego czytajcie dokładnie skład na produktach, bo w wielu dodają specjalnie gluten, który wzmaga apetyt, więc chce się jeść więcej i więcej.
Jeśli poprawy nie będzie, wrócicie do starych nawyków. Miesiąc bez glutenu na pewno nie zaszkodzi. A możecie być zdziwione, jak się poczujecie!
Magdalena Gorostiza
Ps. Poczytajcie o tym, że stare zboża wracją do łask. I pamietajcie, że dieta bezglutenowa wcale nie jest trudna!