John Golobic prowadził badania na ulicy wśród przypadkowych ochotników – posiadaczy brody. Po przetarciu bród wacikiem, analizował to, co znalazł.
Okazało się, że broda to prawdziwe siedlisko drobnoustrojów! Według badacza, brody zawierały ten sam typ bakterii, które można znaleźć w publicznych toaletach! W niektórych brodach znaleziono wręcz bakterie, które normalnie występują w kale!
Golobic twierdzi, że podobna ilość drobnoustrojów znaleziona w wodzie wykluczyła by ją ze spożycia.
Inna grupa brytyjskich badaczy jest zdania,że noszenie brody naraża partnerki na infekcje skóry. Eksperci są zdania, że nie pomaga nawet częste mycie. Na brodzie zostają resztki jedzenia czy gronkowiec, jeśli dana osoba jest chora.
Carol Walker, która również badała brody, jest zdania,że to doskonałe miejsce dla bakterii. Im gęściejsza i bardziej kręcona, tym większe ryzyko. Podobnie jest z wąsami, często noszonymi przez mężczyzn.
Jeśli ktoś chce koniecznie mieć brodę, musi ją myć tak często jak ręce. Oczywiście pod warunkiem, że je myje...
źróło https://one.saludable.guru/?idart=1962&ones=1