W badaniach Framingham Heart Study wzięło udział 3300 osób, których średnia wieku wynosiła 51 lat. Za średni obwód szyi przyjęto 40,5 cm u mężczyzn i 34,2 cm u kobiet. Okazało się, że każde dodatkowe 3 centymetry wskazują na zmniejszony poziom "dobrego cholesterolu" we krwi (o 2,2 mg/dl u mężczyzn i 2,7 mg/dl u kobiet) oraz wyższe stężenie glukozy we krwi (o 3.0 mg/dl u mężczyzn i 2.1 mg/dl u kobiet).
"Dobry cholesterol", czyli lipoproteiny o wysokiej gęstości (HDL), usuwa nadmiar "złego cholesterolu" z komórek i transportuje go do wątroby, gdzie jest on metabolizowany. O zwiększonym ryzyku wystąpienia choroby wieńcowej mówi się, gdy poziom HDL spada poniżej 40 mg/dl w przypadku mężczyzn i 50 mg/dl w przypadku kobiet.
Jak twierdzi prof. Jimmy Bell z MRC Clinical Sciences Centre, wyniki tych badań stanowią dowód na to, że stan zdrowia zależy nie tyle od otyłości jako takiej, ale od tego, w jakich partiach ciała rozmieszczony jest tłuszcz. KOC