Partner: Logo KobietaXL.pl

Zawsze wesoły i pogodny Max, zmienił się w 2008 roku. Pis był smutny, osowiały, nie chciał się bawić.

Ilekroć Maureen brała go na kolana, dotykał nosem jej piersi. Kobieta nie rozumiała, dlaczego - niedawno robiona mammografia niczego nie wykazała.

- Pewnego dnia przeglądałam sie w lustrze - opowiada Maureen. - I nasze spojrzenia się skrzyżowały. Zrozumiałam wówczas, że jestem chora na raka piersi.

Kobieta natychmias zgłosiła się do lekarza, wykonano jej operację. Po powrocie do domu Max najpierw obwąchał jej pierś. Potem stał się radosny i szczęśliwy jak dawniej.

Tagi:

rak ,  rak piersi ,  Max ,  pies , 

Kliknij, aby zamknąć artykuł i wrócić do strony głównej.

Polecane artykuły:

Podobne artykuły:

Powrót