Portal KobietaXL już po raz kolejny organizuje wysyłkę ubrań do sierocińca w Ugandzie. Sierociniec prowadzi Masika, niezwykła pielęgniarka, które swoje życie poświęciła opuszczonym dzieciom.
Przeczytajcie rozmowę z Masiką! Nowy sierociniec już stoi!
Grupa kobiet z Lublina i Łęcznej organizuje zbiórkę darów. Płyną też paczki z innych części Polski, bo do akcji włączyły się inne dobre dusze. Wietrzymy szafy, wysyłamy dobre, niezniszczone rzeczy. Damskie, męskie, dziecięce.
Nasza poprzednia dostawa dotarła na miejsce!
Masika część z nich zostawia dla siebie i dzieci, większość sprzedaje i ma pieniądze na sierociniec. Za ostatnie dostawy zbudowała magazyn na żywność. I jak ostatnio napisała – wreszcie i ona ma fajne ciuchy, bo przecież pół pielęgniarskiej pensji oddaje co miesiąc na utrzymanie sierocińca. A dzieci jest 25 – od 4 do lat 16.
Paczki do Ugandy płyną koło 2,5 miesiąca. Te, które teraz nadamy dojdą więc w połowie grudnia. Sprawimy dzieciakom w Ugandzie dobre święta. Darów jest już co niemiara. Żeby jednak dotarły, potrzebujemy wsparcia, żeby je wysłać. Kilogram paczki kosztuje około 10 zł. A tych kilogramów mamy już bez liku.
A to nie wszystko!
Bardzo więc proszę, wspomóżcie akcję na zrzutce. Bez waszej pomocy paczki do Ugandy nie dotrą!
Magdalena Gorostiza