Nowy rynek pracy stawia przed nami nowe wyzwania. Dla kobiet, które karierę zaczynały jeszcze „za komuny” jest to często styl myślenia, którego nie chcą przyjąć do wiadomości. Pracując przez lata w jednej firmie, awansując, zdobywając nawet lepszą pozycję, zostały w pewien sposób „uśpione”, sądząc, że mają to zapewnione już na zawsze.
Tymczasem na rynku pracy dzieją się rzeczy nieprzewidywalne. Nawet dobre firmy sprzedają się, przechodzą restrukturyzację. Wtedy łatwo stracić swoje stanowisko, można w ogóle stracić miejsce pracy.
Czy jesteśmy na to przygotowane mentalnie? Wątpię. Moja znajoma do dziś nie może się otrząsnąć po zwolnieniu z uczelni. Pieniądze może nie były wielkie, ale budżetowy etat dawał poczucie bezpieczeństwa. Tymczasem w wieku lat 50 plus musi zaczynać wszystko od początku. Nie wie co zrobić, co zaoferować rynkowi pracy, jak się ustawić do nowej sytuacji.
Magda Stawska pisze o tym, jak zadbać o siebie, kiedy jeszcze ma się pracę, jakie są tendencje nowego rynku. Podkreśla, że najgorzej zmierzyć się z rzeczywistością – że już być może nigdy nie będzie etatu, a nowe zarobki będą drastycznie niższe. Musimy być jednak przygotowane na taka ewentualność, Dlatego zapraszam do lektury: Nie przywiązuj się do miejsca pracy
Magdalena Gorostiza
